Świat atakuje i lekceważy spowiedź, ale ludzie bardzo jej potrzebują
Kard. Mauro Piacenza, watykański penitencjarz większy skierował list do wszystkich spowiedników, wzywając ich, by stawali się świadkami rewolucji miłości Chrystusa poprzez okazywane miłosierdzie i pocieszenie. Zwraca uwagę, że podczas pandemii, pośród „dezorientujących krzyków” świata, spowiedź sakramentalna powinna jeszcze bardziej podkreślać wymiar uzdrowienia.
Penitencjarz większy wzywa kapłanów, aby patrzyli i utożsamiali się z adwentowym przewodnikiem, św. Janem Chrzcicielem, przypominającym światu, że Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem, który gładzi grzechy. Spowiednik, poprzez pokorne i wierne wykonywanie swojej posługi, wskazuje światu – wyjaśnia kardynał Piacenza – że Pan jest obecny: jest obecny w miłosiernym geście bliskości, jako miłość i sprawiedliwość, prawda i łaska, pocieszenie i czułość.
>>> Justyna Nowicka: szósty warunek dobrej spowiedzi [FELIETON]
Spowiednik, oprócz dawania świadectwa o obecności Jezusa jest wezwany do utożsamiania się, do przedłużania w Kościele i z Kościołem samego posłannictwa Jezusa: pojednania ludzi w Bogu, w sprawiedliwości i prawdzie. W ukryciu wykonywania tej cennej posługi, lekceważonej, a nawet atakowanej przez zsekularyzowany świat, który nie rozumie jej natury i wymagań, spowiednik – podkreśla kard. Piacenza – wie dobrze, że uczestniczy w jedynej autentycznej rewolucji: rewolucji miłosierdzia i dobra, prawdy i sprawiedliwości, w „rewolucji miłości” zainaugurowanej przez Jezusa Chrystusa, który objawił nam, że to sam Bóg jest Miłością.
Kard. Piacenza zaleca spowiednikom, aby w obecnym czasie gorliwie oddawali się uważnemu oraz ojcowskiemu słuchaniu braci i sióstr świadomi, że w tym przedłużającym się, szczególnym okresie należy sprawować posługę pocieszenia, której ludzie bardzo potrzebują.
>>>Przewodnik po dobrej spowiedzi
Penitencjarz większy zwraca uwagę, że bycie dyspozycyjnym i obecnym już samo w sobie stanowi ogromną zachętę dla tych, którzy chcieliby przystąpić do sakramentu pojednania. „Jesteśmy poruszani i nawracamy się jedynie dzięki obecności, nigdy poprzez nieobecność” – podkreślił kard. Piacenza.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |