Światowi liderzy chcą walczyć z prześladowaniami religijnymi

W zeszłym tygodniu w Waszyngtonie odbyła się konferencja poświęcona promocji wolności religijnej. Została ona zwołana z inicjatywy amerykańskiego sekretarza stanu Mike’a Pompeo. Wzięli w nim udział przedstawiciele rządów, organizacji pozarządowych oraz społeczności religijnych z ponad 80 różnych państw. Polskę reprezentował Minister Spraw Zagranicznych RP Jacek Czaputowicz.  

Podczas konferencji podkreślano, że wolność religijna jest jednym z podstawowych praw człowieka. Zastanawiano się w jaki sposób można walczyć z prześladowaniami religijnymi i wykorzystać do tego celu pomoc humanitarną. Takie spotkanie szczególne istotne jest w kontekście coraz silniejszych prześladowań chrześcijan na świecie. Tylko w zeszłym tygodniu w Pakistanie została zabita chrześcijanka, bo nie chciała przejść na islam, a bojownicy Al-Nusra w Syrii zamordowali Ormiankę.  

Chrześcijanie najbardziej prześladowani 

15 lipca został opublikowany raport zamówiony przez Ministra Spraw Zagranicznych Wielkiej Brytanii. Zgodnie z ustaleniami dokumentu chrześcijanie stanowią obecnie grupę, która jest najbardziej prześladowana na świecie. Najbardziej niepokojący jest fakt, że przez lata ta sprawa nie była dostrzegana przez zachodnie rządy i chrześcijanie na świecie nie mogli liczyć na wsparcie dyplomatyczne. Raport zaleca, aby rządy wzięły w obronę chrześcijan, bo w niektórych zakątkach świata dochodzi wręcz do aktów ludobójstwa.  

Polskie zaangażowanie w przeciwdziałanie prześladowaniom 

Na szczęście coraz częściej głośno mówi się o prześladowaniu na tle religijnym. 22 sierpnia ustanowiono Międzynarodowym Dniem upamiętniającym ofiary aktów przemocy ze względu na religię i wyznanie. Strona polska bardzo zaangażowała się w tą inicjatywę. To dzięki polskiej inicjatywie Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję w sprawie pierwszych oficjalnych obchodów 22 sierpnia. Polska w tym dniu zorganizuje również spotkanie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, które poświęcone będzie ocenie skali prześladowań na tle religijnym na świecie oraz możliwych sposobów walki z tym zjawiskiem. Na marginesie szczytu odbyło się także spotkanie przedstawicieli rządów Polski, Węgier, Włoch, Stanów Zjednoczonych oraz Wielkiej Brytanii, którzy rozmawiali o przeciwdziałaniu prześladowaniom chrześcijan.  

Czy jest realna szansa na zmianę? 

Pozytywną zmianą jest to, że o prześladowaniach religijnych zaczęto mówić jako o łamaniu podstawowych praw człowieka. Dobrze, że Polska wzięła udział w tej debacie, podkreślając, jaką skalę ma to zjawisko w stosunku do chrześcijan, o których niejednokrotnie wydaje się, że europejskie rządy zapominają. Raport opublikowany w Wielkiej Brytanii zaleca, aby tamtejszy rząd stanął na czele grupy mającej zniwelować prześladowania chrześcijan na świecie.  

Na zakończenie konferencji amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo zapowiedział, że zostanie powołana nowa międzynarodowa organizacja, której zadaniem będzie propagowanie wolności religijnej. Kolejne państwa zgłosiły już gotować do zorganizowania u siebie podobnych konferencji jak ta w Waszyngtonie.  

Pozostaje tylko mieć nadzieję, że przedstawiciele rządów naprawdę obiorą sobie za cel obronę prześladowanych z powodów religijnych oraz że nie zapomni się w tej debacie o chrześcijanach.  

Niestety istnieje duża obawa, że postępowanie względem krajów, w których prześladowania mają miejsce będzie zależało od sytuacji geopolitycznej oraz interesów. Na ostatnim szczycie atakowane były Chiny oraz Iran, z którymi Stany Zjednoczone są w napiętych stosunkach, co jednak gdy sojusze się obrócą? Czy znowu cierpieć będą niewinni? 

 

Zobacz także