fot. Widok na Czernichów, fot. EPA/MAXAR TECHNOLOGIES

Tarnobrzeg: transport z darami po trudnościach dotarł do Czernihowa

Transport z darami przeznaczonymi dla mieszkańców Czernihowa, który wyruszył z Tarnobrzega przed dwoma tygodniami, 23 marca dotarł do celu. Nastąpiło także przekazanie pierwszych zebranych pieniędzy na konto magistratu Czernihowa, które zostały zgromadzone na specjalnym rachunku bankowym „Tarnobrzeg Ukrainie”.

Trudności z dotarciem transportu m.in. z lekami, materiałami opatrunkowymi i żywnością do Czernihowa spotęgowało zbombardowanie przez wojska rosyjskie mostu na rzece Desna na trasie prowadzącej do Kijowa. Tym samym Rosjanie odcięli od stolicy miasto, będące na granicy katastrofy humanitarnej, uniemożliwiając dostarczanie pomocy.

>>> Wystawa ukraińskiego artysty. „Na Ukrainę i świat spadła trwoga…”

Przedarcie się transportu do Czernihowa obecnie problematyczne

Informację na temat transportu z darami tarnobrzeskiemu magistratowi przekazała Nina Lemiesz, znana biathlonistka ukraińska, zajmująca się z poruczenia mera Czernihowa Władysława Atroszenki koordynacją działań pomocowych.

Zadowolenia, że transport dotarł do Czernihowa nie krył Dariusz Bożek, prezydent Tarnobrzega.

– To bardzo dobra wiadomość, która niezmiernie cieszy. Niestety obecnie z przedarciem się transportu do naszego miasta partnerskiego są olbrzymie problemy. Aktualnie funkcjonują dwie przeprawy – nieczynny most kolejowy i drugi tylko dla pieszych. Niemniej rozmawiamy na temat kolejnych transportów, które będziemy wysyłać mimo piętrzących się trudności – zapewniał prezydent Bożek.

Dwa samochody z przyczepami wypełnione darami od mieszkańców m.in. artykułami medycznymi, spożywczymi i higienicznymi wyruszyły 10 marca w południe z Tarnobrzega do bohatersko broniącego się ukraińskiego miasta Czernihowa.

Oprócz darów rzeczowych ukraińską społeczność można wesprzeć przekazując darowizny. Wsparciem, dzięki zebranym środkom, samorząd obejmuje głównie miasto partnerskie Czernihów oraz uczącą się w tarnobrzeskich szkołach młodzież z Ukrainy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze