Kościół Pater Noster, fot. Hubert Piechocki

W tym kościele znajdziesz „Ojcze nasz” w ok. 130 językach

Modlitwy „Ojcze nasz” nauczył nas sam Jezus Chrystus. Przekazał ją uczniom, którzy prosili, by nauczył, jak się modlić. Jest na świecie miejsce, które w szczególny sposób czci Modlitwę Pańską. 

By trafić do kościoła Pater Noster musimy wyruszyć do Ziemi Świętej. Znajduje się on w samej Jerozolimie, na południowym zboczu Góry Oliwnej. To w tym miejscu, wg tradycji, Jezus miał nauczyć apostołów Modlitwy Pańskiej. 

Towarzyszy nam cały dzień 

„Ojcze nasz” to jedna z pierwszych modlitw, której nauczył się każdy z nas. Już jako małe dzieci – czasem już w przedszkolu, a czasem podczas przygotowania do przyjęcia pierwszej Komunii św.nauczyliśmy się na pamięć jej tekstu. A potem przed katechetką lub katechetą „zdawaliśmy egzamin” ze znajomości tej modlitwy. „Ojcze nasz” towarzyszy naszej codzienności – pojawia się podczas liturgii mszy świętej, ale też w modlitwach, które zanosimy w różnych porach dnia. Jeśli ktoś np. odmawia różaniec to w ciągu dnia odmawia tę modlitwę kilka, albo i kilkanaście razy. To zatem modlitwa podstawowa, rodzaj tlenu, który został nam podarowany przez samego Chrystusa. 

fot. Hubert Piechocki

Zajrzyjmy do Biblii 

Panie, naucz nas się modlić, jak i Jan nauczył swoich uczniów” – taka prośbę słyszy Jezus w Ewangelii wg św. Łukasza. I jako odpowiedź daje właśnie modlitwę „Ojcze nasz”. Prosta modlitwa – wezwanie do Boga i kierowane do Niego prośby – okazuje się być fundamentem modlitwy. Uczniowie mają zacząć od prostoty. Nie od wielkich, mistycznych doznań, ale od modlitwy, która skupia w sobie prośby dotyczące naszej wieczności i życia doczesnego. Prosta modlitwa, w której prosimy Boga o ochronę od zła, o odpuszczenie win i o to, żeby nie zabrakło nam chleba. Taką odpowiedź daje Jezus apostołom na pytanie o modlitwę! „Ojcze nasz” pojawia się też w przekazie św. Mateusza. Tym razem tekst Modlitwy Pańskiej wpleciony jest w narrację dotyczącą Kazania na Górze, czyli obszernego fragmentu Ewangelii, który poświęcony jest licznym naukom moralnym. Jezus przemawia do tłumów i mówi im, w jakich warunkach mają się modlić. „Gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu” – czytamy. A chwilę potem dostajemy konkretną wskazówkę, jakimi słowami mamy się modlić. I są to oczywiście słowa „Ojcze nasz”.

>>> Modlitwa Ojcze nasz wg św. Franciszka z Asyżu. Wychwala Boga i przywraca pogodę ducha

Widok z Góry Oliwnej, fot. Hubert Piechocki

Góra Oliwna 

W miejscu, w którym wg tradycji Jezus przekazał Modlitwę Pańską apostołom stoi teraz kompleks klasztorny karmelitanek. Znajdujemy się na południowym zboczu Góry Oliwnej. Schodząc z góry – będziemy widzieć piękną panoramę Starego Miasta w Jerozolimie – czyli miejsca, w którym znajduje się bazylika Grobu Pańskiego. Znajdujący się w niej Grób Pański i Golgota to najważniejsze cele pielgrzymkowe w Jerozolimie. Ciekawe jest oczywiście całe Wzgórze Świątynne, położone równolegle do Góry Oliwnej. Szczególnie w oczy rzuci się nam Kopuła na Skale, czyli meczet ze złotą kopułą, jedno z najświętszych miejsc islamu – i zarazem jeden z najbardziej charakterystycznych punktów miasta. Zatrzymując się jeszcze na chwilę na samej Górze Oliwnej warto wspomnieć, że jej wysokość to 818 m n.p.m., położona jest we wschodniej Jerozolimie. Stanowi jakby granicę oddzielającą miasto od Pustyni Judzkiej. Na tej górze miało tez dojść do wniebowstąpienia Jezusa – ale pewnie jeszcze będzie okazja, by opowiedzieć więcej o samym wzniesieniu. Tymczasem zajrzyjmy do naszego bohatera, czyli kościoła Pater Noster.

>>> Hubert Piechocki: Jordan. Tutaj Jezus przyjął chrzest z rąk Jana Chrzciciela 

fot. Hubert Piechocki

Trochę historii 

Mówiąc o kościele Pater Noster mówimy tak naprawdę o dwóch kościołach. To z jednej strony ruiny pochodzącego z IV wieku kościoła bizantyńskiego. Kościół powstał dzięki cesarzowi Konstantynowi I Wielkiemu – miał to być kościół Uczniów Chrystusa (wszak w tym miejscu Jezus miał nauczać swoich uczniów). Na przestrzeni wieków świątynia ta wielokrotnie była niszczona i odbudowywana. Pochowano  w tym miejscu wielu biskupów i patriarchów Jerozolimy. Kościół bizantyński został częściowo odbudowany na początku XX w. W 1856 r. ruiny świątyni odkupiła francuska księżna Heloiza de la Tour d’Auvergne. To ona ufundowała w tym miejscu kościół i klasztor dla sióstr karmelitanek. Co ciekawe, miejsce to od 1901 r. jest eksterytorialne, przynależy do posiadłości Francji w Ziemi Świętej (należą do nich też bazylika św. Anny, Grobowiec Królów i opactwo benedyktyński w Abu Ghausz).

>>> Odkryto inskrypcję „Chrystus narodzony z Maryi” sprzed 1500 lat

fot. Hubert Piechocki

130 „Ojcze nasz” 

Podczas dwudziestowiecznych prac zrekonstruowano schody, absydę i dolny poziom ścian kościoła bizantyńskiego. Pod nim znajduje się grota. Nad wejściem do niej mamy ciekawy napis w języku łacińskim: Spelunga in qua docebat Dominus apostolos in Monte Oliveti (Jaskinia, w której Pan nauczał apostołów na Górze Oliwnej). Z tym kościołem bizantyńskim połączony jest krużganek neogotyckiego klasztoru karmelitanek. To właśnie tam znajdują się płytki ceramiczne z tekstem modlitwy „Ojcze nasz”  w ok. 130 językach świata. Jest także polska wersja językowa – ufundowali ją żołnierze 8 Brygady Strzelców z Armii Polskiej na Wschodzie gen. Andersa. W 1942 r. armia ta przemierzała Palestynę. Modlitwa Pańska w różnych językach uświadamia nam, jak bardzo uniwersalne jest chrześcijaństwo. Jak bardzo uniwersalne jest przesłanie Jezusa Chrystusa. Modlitwa, której nas nauczył, dzięki misjonarzom dotarła w najdalsze zakątki świata. W swoich językach modlą się nią nie tylko Europejczycy, ale też mieszkańcy wszystkich innych kontynentów. Ludzie różnych ras i narodów – których tak symbolicznie reprezentują Magowie, którzy przybyli do betlejemskiej groty. Modlitwa „Ojcze nasz” łączy nas – warto zdać sobie z tego sprawę, zwłaszcza w kontekście ekumenicznym. Przecież to modlitwa, którą modlą się nie tylko katolicy, ale też chrześcijanie innych wyznań. Warto podkreślić, że w Ziemi Świętej jest więcej miejsc, które uświadamiają nam uniwersalność wiary – poprzez nawiązanie do różnych języków i narodów. W bazylice Zwiastowania w Nazarecie można spotkać wizerunki maryjne z całego świata. Za to w En Kerem znajdują się tabliczki z tekstem „Magnificat” w różnych językach. Kończąc ten tekst chcę cię zaprosić do prostej rzeczy – pomódl się teraz modlitwą „Ojcze nasz”. Przypomnij sobie jej proste, a zarazem głębokie przesłanie.  

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze