Ceremonia zamknięcia 32. Letnich Igrzysk Olimpijskich. Fot. EPA/HEDAYATULLAH AMID

Watykan: kiedy wymyślono paraolimpiadę?

Podobnie jak w czasie „inkluzywnych” zawodów sportowych wspieranych przez Piusa X w latach 1905-1908, paraolimpiada jest dziś krokiem naprzód w promowaniu innego postrzegania niepełnosprawności. Na kilka dni przed otwarciem Letnich Igrzysk Paraolimpijskich w Tokio, w Japonii piesze o tym Giampaolo Mattei w artykule opublikowanym w watykańskim dzienniku „L’Osservatore Romano”.

„Newsem” nie jest to, że Watykan zorganizował „mistrzostwa świata” w lekkoatletyce w latach 1905-1908 i że rzymskie parafie organizowały niedzielne zawody sportowe w obecności św. Piusa X. „Newsem” jest to, że na początku XX wieku w Watykanie rywalizowali niepełnosprawni sportowcy, na czterdzieści lat przed powstaniem ruchu paraolimpijskiego, który wyłonił się z ruin II wojny światowej. Projekt, który dziś mógłby zostać wznowiony przez stowarzyszenie sportowe Athletica Vaticana, sto lat później, to otwarcie sekcji paraolimpijskiej.

>>> Jego matkę zamordowano podczas wojny domowej. Historie reprezentacji uchodźców na Igrzyskach Olimpijskich

We wrześniu 1908 r. zawodnicy z amputacjami rywalizowali w sprincie, tacy jak Baldoni, (zwyciężyli Irlandczycy). W konkursie wzięli udział niesłyszący sportowcy oraz, w skoku wzwyż, 9 młodych niewidomych z Istituto Sant’Alessio. Ze zwycięzcą, Cittadinim (1,10 m), rozmawiał wtedy reporter „L’Osservatore Romano”. Być może paraolimpiada narodziła się w Cortile del Belvedere, przekształconym w bieżnię lekkoatletyczną na oczach papieża Sarto i kardynała sekretarza stanu Merry del Val. Do tych, którzy pytali: „Dokąd zmierzamy? widząc sportowców biegających w Ogrodach Watykańskich, św. Pius X miał odpowiedzieć w weneckim dialekcie: „Caro elo! – Do raju!”

Moment zapalenia znicza Igrzysk Olimpijskich w Tokio, fot. EPA/YONHAP

Granica tkwi w mentalności

Celem ruchu paraolimpijskiego jest nie tylko świętowanie wspaniałego wydarzenia, ale także pokazanie, co sportowcy – nawet poważnie kontuzjowani w życiu – mogą osiągnąć, gdy znajdą odpowiednie warunki. A jeśli dotyczy to sportu, to tym bardziej musi dotyczyć życia.

Sport może pomóc w lepszym zrozumieniu niepełnosprawności i przyjęciu jej jako bogactwa. Zobaczenie umiejętności wysokiej klasy sportowca paraolimpijskiego nieuchronnie prowadzi do ciekawości, do zadania sobie pytania: ale jak on to robi z tymi protezami? A jeśli można to zrobić w sporcie, dlaczego nie w biurze lub szkolnej klasie? Dzięki sportowi możemy – musimy – pielęgnować świadomość zmiany postrzegania niepełnosprawności w codziennym życiu rodziny, szkoły, miejsca pracy.

Papież Franciszek w wywiadzie dla „La Gazzetta dello sport” 2 stycznia br. powiedział – „oszołomiony” – że sportowcy paraolimpijscy mają „historie, które dają początek opowieściom, kiedy wszyscy myślą, że nie ma już żadnej historii do opowiedzenia”. Historie włączenia i „odkupienia”. Historie, które uświadamiają, że granice nie tkwią w osobach niepełnosprawnych, ale w mentalności tych, którzy na nie patrzą”.

>>> Ks. Sanchez de Toca: igrzyska olimpijskie rozwijają się w kierunku, który proponuje nam papież we „Fratelli tutti”

XVI edycja Letnich Igrzysk Paraolimpijskich zostanie rozegrana w dniach 24 sierpnia – 5 września 2021 roku w Tokio. Początkowo zawody miały się odbyć w dniach 25 sierpnia – 6 września 2020 roku, ale z powodu pandemii koronawirusa Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020 i Letnie Igrzyska Paraolimpijskie 2020 zostały przełożone na następny rok.

„Athletica Vaticana” działa od 1 stycznia 2019 r. W kilkudziesięcioosobowym zespole są gwardziści szwajcarscy, prałaci Kurii Rzymskiej, pracownicy muzeów, mediów, straży pożarnej i apteki, a także siostra zakonna. Prezesem klubu jest ks. prałat Melchor Sánchez de Toca Alameda, podsekretarz Papieskiej Rady Kultury. Stowarzyszenie ma charakter czysto amatorski.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze