Kadr z filmu „Pasja” Mela Gibsona, fot. mat. prasowe

Włoski aktor: nawróciłem się dzięki grze w „Pasji” Mela Gibsona

„Kiedy ogłosiłem wiadomość o moim nowym narodzeniu, praktycznie z dnia na dzień straciłem 90% pracy, jaką miałem w filmach, telewizji oraz w teatrze” – powiedział włoski aktor Pietro Sarubbi.

Pietro Sarubbi, fot. wikipedia


Te słowa padły podczas jego wizyty w Portugalii. Aktor podzielił tam się świadectwem swojego nawrócenia. Ujawnił przy okazji, że publiczne wyznanie wiary kosztowało go utratę pracy. Artysta w filmie Mela Gibsona pt. „Pasja” wcielił się w postać Barabasza. Dziś podkreśla, że po zadeklarowaniu się jako wierzący katolik doświadczył mocnego ostracyzmu ze strony osób odpowiedzialnych za włoski show biznes.

>>> Pasja 2 czyli Zmartwychwstanie

Środowiskowy ostracyzm

Włoski aktor, w Portugalii, brał m.in. udział w piątej edycji Krajowego Spotkania Świeckich w Santarém. Podkreślił tam, że osoba wierząca powinna publicznie głosić swoją wiarę. – Chrześcijanin działający konkretnie jest dla wielu osobą niewygodną. Nie możemy jednak być chrześcijanami w ukryciu, wyznającymi tylko wiarę w domowym zaciszu i jedynie podczas niedzielnych Mszy św., ale musimy być żołnierzami Pana. Nie walczą oni jednak w imię wojny, ale o pokój – dodał.

>>> #ZadanieAdwentowe [12]: nawrócenie musi uderzyć nas po kieszeni 

Pasja Mela Gibsona, fot. mat. prasowe

Sarubbi wyjaśnił, że proces jego nawrócenia rozpoczął się podczas udziału w kręconym w 2003 r. filmie Mela Gibsona „Pasja”; dodał, że został „naznaczony spojrzeniem Jezusa, którego nie można stracić”. Pietro Sarubbi urodził się w Mediolanie w 1961 roku. Studiował reżyserię i środki społecznego przekazu w Neapolu i w Mediolanie. Pietro nawrócił się na planie filmowym poruszony spojrzeniem umęczonego Jezusa. Wraz z żoną Marią i pięciorgiem dzieci mieszka pod Mediolanem. Jest aktorem i reżyserem teatralnym. Wydał książkę „Od Barabasza do Jezusa. Nawrócony jednym spojrzeniem”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze