Rimini , Fot. Demsi3art/Pixabay

Wybrzeże w Emilii – Romanii podnosi się po powodzi; uprzątnięte plaże czekają na turystów

Wybrzeże Adriatyku we włoskim regionie Emilia – Romania jest gotowe na przyjęcie turystów z całego świata. Na Riwierze w rejonie Rimini, Riccione i innych miejscowości usunięto wszystkie skutki fali niepogody z ostatnich dni. „Po tym, gdy morze wdarło się na plaże i zostawiło zwały śmieci, uprzątnęliśmy wszystkie plaże w 48 godzin” – powiedział PAP Mauro Vanni ze spółdzielni najemców plaż w Rimini.

Rimini, uważane od dekad za stolicę włoskich wakacji nie ucierpiało w rezultacie rekordowych opadów deszczu, które w innych częściach Emilii – Romanii wywołały katastrofalne powodzie i wielomiliardowe straty.

Na wybrzeżu i w mieście toczy się normalne życie; zakończone zostały przygotowania do szczytu sezonu wakacyjnego, rozpoczynającego się 2 czerwca. Ale już teraz przebywa tu wielu turystów z Włoch i z zagranicy; także z Polski. Polacy pod względem liczebności są na trzecim miejscu wśród zagranicznych turystów w Rimini.

>>> Anioły Błota – ochotnicy niosą pomoc powodzianom w Emilii-Romanii

„System hydrologiczny, ostatnio zmodernizowany wytrzymał i miasto nie zostało zalane po gwałtownych opadach. W wyniku fali niepogody, która na dużym obszarze regionu spowodowała powódź na niespotykaną dotąd skalę, morze wdarło się na plaże zostawiając góry śmieci, niektóre wysokości kilku metrów. Ale uprzątnęliśmy wszystko błyskawicznie i góry odpadków zostały wywiezione”- podkreślił Mauro Vanni. Dodał, że w Rimini doszło do wielkiej mobilizacji.

fot. EPA/PASQUALE BOVE

„Sprzątaliśmy plaże z pracownikami, przyjaciółmi, a nawet z naszymi klientami – turystami” – podkreślił pokazując rozległą przestrzeń z dziesiątkami ustawionych parasoli i leżaków. Na jego plaży, jak i na dziesiątkach innych nie ma śladu skutków ulew.

„To było nadzwyczajne zjawisko pogodowe, ale daliśmy radę, natychmiast zabraliśmy się do pracy. Wszędzie jest tak, jakby nic się tu nie stało”- powiedział Vanni.

>>> Włochy: 27 tys. osób ewakuowanych w rejonie Rawenny w związku z powodzią

Przyznał zarazem: „Ale płaczemy, bo nasi bracia, mieszkańcy regionu często stracili wszystko w powodzi”. Zaznaczył też, niektórzy mieszkańcy Rimini pojechali na zalane tereny nieść pomoc powodzianom i odgarniać błoto.

Według przedstawicieli branży turystycznej na Riwierze Adriatyku, z którymi rozmawiał PAP, wydarzenia ostatnich dni nie będą miały negatywnego wpływu na przebieg tegorocznego sezonu letniego.

fot. EPA/EMANUELE VALERI

O tym, że wszystko jest przygotowane i nie ma żadnych problemów powiedziała też PAP Daniela Angelini, burmistrz pobliskiego Riccione, masowo odwiedzanego przez turystów, zwłaszcza młodych.

„Choć u nas były drobne problemy z powodu wody w przejazdach podziemnych, szybko rozwiązane, to postawiliśmy na prewencję. Byliśmy przygotowani na nadejście fali niepogody i uniknęliśmy poważnych trudności” – zapewniła burmistrz. Podkreśliła: „Wszystko jest gotowe na szczyt sezonu turystycznego”.

Przedstawicielka branży hotelowej w Riccione Rita Leardini podkreśliła, że spodziewa się dużego napływu gości w weekend, a na początku czerwca będzie ich komplet.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze