fot. unsplash / Nathan Dumlao

Wydają więcej na korepetycje, niż na żywność

Południowokoreańskie gospodarstwa domowe wydają na korepetycje nastolatków między 13. a 18. rokiem życia więcej, niż na żywność – podał portal dziennika „Korea Times”, powołując się na dane statystyczne.

Rodziny należące do 20% najlepiej zarabiających przeznaczają na pozaszkolną edukację dziecka niemal tyle, ile na żywność i mieszkanie łącznie: koszt dodatkowych lekcji średnio wynosi równowartość 869 dolarów, żywności – 487, a mieszkania – 411. W przypadku najuboższych 20% gospodarstw rodzice płacą za dodatkowe lekcje tyle, ile za żywność.

fot Wu-yi / unsplash

W Korei Południowej wysokie oczekiwania edukacyjne wobec dzieci wywołały zjawisko tzw. szkół hagwon – prywatnych placówek, w których dzieci po normalnych godzinach szkolnych mają dodatkowe lekcje. W Seulu zarejestrowano ponad 25 tysięcy takich punktów. Przed dziesięcioma laty władze usiłowały ograniczyć zjawisko, które zarówno drenuje kieszenie rodziców, jak i wymusza na dzieciach wielogodzinną naukę. Wprowadzono zakaz prowadzenia zajęć dłużej niż do godziny 22, co sprowokowało protesty zarówno centrów, jak rodziców, a nawet władz lokalnych.

Rząd Korei Płd. zapowiada dalszą walkę z systemem hagwon i dążenie do zmniejszenia obciążeń finansowych związanych z pozaszkolną edukacją.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze