fot. Artturi Jalli/unsplash

Z Mińska wyleciał kolejny lot repatriacyjny z 400 osobami na pokładzie

Samolot linii lotniczych Iraqi Airways wyleciał z Mińska w sobotę po południu. Na lot repatriacyjny zarejestrowało się 419 osób – poinformował białoruski port lotniczy. W sumie samolotami przysyłanymi przez irackie władze wyleciało już ponad 2,6 tys. osób.

Na sobotni lot wywozowy Mińsk-Irbil zarejestrowano 419 pasażerów: 415 dorosłych i czworo dzieci w wieku poniżej dwóch lat – podało lotnisko w komunikacie po zakończeniu rejestracji. Poprzedni samolot z wracającymi migrantami wyleciał z Mińska w czwartek, 2 grudnia, a na jego pokładzie było 427 osób. Wcześniej podano, że w dniach 18-27 listopada w sumie Mińsk opuściło samolotami „repatriacyjnymi” ponad 1,8 tys. osób i w większości byli to iraccy Kurdowie. Przybyli oni na Białoruś jako „turyści” w nadziei na przedostanie się przez „zieloną granicę” do Polski, Litwy, Łotwy, a następnie dalej na zachód Europy. Inna część osób opuściła Białoruś samodzielnie, np. z przesiadką w Dubaju.

fot. EPA/MAXIM GUCHEK / BELTA

Zachód oskarża władze Białorusi o sztuczne tworzenie na granicy kryzysu w odwecie za sankcje nałożone na reżim w Mińsku. Strona białoruska odrzuca te oskarżenia. W Mińsku i przygranicznych miejscowościach Białorusi wciąż pozostaje trudna do ustalenia liczba obywateli Iraku, Syrii i innych krajów, którzy przybyli na Białoruś, by podjąć próbę przedostania się do UE. Około 2 tys. osób przebywa nadal w magazynach logistycznych, zaadaptowanych przez białoruskie władze na tymczasowe miejsce pobytu. Białoruskie media państwowe twierdzą, że ludzie ci „czekają na otwarcie korytarza humanitarnego” do Niemiec.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze