Abp Hoser: nie wystarczy znać katechizm, trzeba umieć żyć według nauki Kościoła
– Duch Święty uczy nas żyć wiarą na co dzień – mówił w czasie homilii abp Hoser zachęcając młodych ludzi, by współpracowali z łaską Boga wykorzystując otrzymane od Pana dary.
Powiedział, że nie wystarczy znać Katechizm Kościoła Katolickiego, trzeba jeszcze umieć żyć według nauki Kościoła, która jest nauką Ewangelii, a ta – nauką Jezusa Chrystusa. – Tylko ten, kto słuchając słowa wciela je w swoim życiu, może być świadkiem Zmartwychwstałego Pana – zaznaczył abp Hoser.
Przekonywał, że źródłem odejścia do Boga jest zaniedbanie życia modlitwy. – Żywy kontakt z Panem uzdalnia człowieka do bycia Jego świadkiem w świecie – mówił duchowny ostrzegając przed bycie tzw. wierzącym i nie praktykującym. – Takich ludzi można przyrównać do człowieka, który czyta książkę kulinarną, ale nic nie je. Nazywamy ich katolikami bezobjawowymi, czyli osobami, po których nie można poznać kim są – na wszystko się zgadzają, do wszystkiego są zdolni, w tym również do zła czy podłości, przy czym utrzymują, że wierzący – mówił kaznodzieja.
Abp Hoser ostrzegł, że odcięcie się od wiary, a więc od korzeni, jest drogą do śmierci zarówno jednostek, jak całych społeczeństw. – Europa cierpi obecnie na zanik pamięci. Nie wie, skąd się wzięła, co przekłada się na to, że nie wie, dokąd zmierza. Wspólny rynek i liberalizm ekonomiczny nie wystarczą, by mieć poczucie sensu życia. Europa, która była budowana na filozofii starożytnej i przekazie biblijnym oraz wierze, była budowana bardziej przez Kościół, niż przez państwo, dziś nie wie, dokąd idzie. Od was zależy, czy będzie ona godna swego miana, czy też będzie po prostu zmieciona z powierzchni ziemi i zastąpiona przez ludy napływowe z innych kultur, innych cywilizacji albo nawet bez kultury i bez cywilizacji – mówił do młodego pokolenia abp Hoser.
– To wy macie wpływać na otoczenie, by stawało się lepsze, a nie ono ma zmieniać was – zaapelował arcybiskup senior.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |