fot. Waldemar Deska, PAP

Abp Skworc: w wigilijnym opłatku jest zapis jedności i miłości

W wigilijnym opłatku jest zapis jedności, ponieważ ten chleb nie dzieli i nie wyklucza, a także zapis miłości, ponieważ dzieląc opłatek między bliskimi okazujemy im naszą troskę, pamięć, czułość, bliskość i miłość – wskazał w adwentowo-świątecznej refleksji abp Wiktor Skworc.

W poniedziałek katowicka kuria opublikowała rozesłane do wszystkich parafii przesłanie metropolity katowickiego, adresowane do wiernych czynnie zaangażowanych w duszpasterstwo archidiecezji. W słowie zatytułowanym „Podzielmy się opłatkiem, chlebem pokoju i nieba”, hierarcha napisał m.in., że rozpoczęty właśnie okres Adwentu jest czasem skupienia, przypomnienia prawd podstawowych, nawrócenia, odnowy i czasem dobrej przemiany, a także „czasem pewnego wysiłku w oczekiwaniu na Tego, który powróci na końcu czasów”. „W czasie pandemii nasz wysiłek nabiera dodatkowego znaczenia. Trzeba nam zmienić tradycyjne przyzwyczajenia. Dodatkowego znaczenia nabierze opłatek łamany w gronie znajomych, bliskich i domowników” – wskazał abp Skworc, zauważając, że opłatek, którym łamiemy się podczas wigilijnej wieczerzy, to chleb tworzony przez triadę natury, pracy i ludzkiej wspólnoty.

>>> Biografia opłatka 

„Jest w białym opłatku także zapis ludzkiej pracy. (…) Nie pojedynczego człowieka, ale całej grupy osób, począwszy od rolników, przez młynarzy, piekarzy, dostawców i sprzedawców. W końcu w świątecznym symbolu jest ukryta wspólnota osób, dla których chleb jest powszednim pokarmem, codzienną manną” – wyjaśnił metropolita. „W wigilijnym opłatku jest wreszcie zapis jedności, ponieważ ten chleb nie dzieli i nie wyklucza. Łamią go nie tylko wierzący, ale i niewierzący, wszyscy mający szacunek dla tradycji przeżywania świąt Bożego Narodzenia w naszej ojczyźnie i wszędzie tam, gdzie żyją Polacy. I jest w tym chlebie zapis miłości, ponieważ łamiąc go i dzieląc między bliskimi okazujemy im naszą troskę o nich, pamięć, czułość, bliskość – miłość” – czytamy w słowie katowickiego arcybiskupa.

opłatek

fot. pixabay.com

Abp Skworc zauważył, że w czasie pandemii naszą bliskość trzeba wyrazić w inny niż dotąd sposób. „Podczas łamania opłatka przyjdzie nam zjednoczyć się duchowo z tymi, z którymi zwyczajowo spotykaliśmy się twarzą w twarz przy różnych okazjach adwentowo-świątecznych” – zauważył metropolita, oceniając, że „tegoroczne święta mogą wydobyć z nas bogatsze niż dotąd pragnienia bliskości, czułości i solidarności: solidarność z chorym człowiekiem, solidarność z ubogim, solidarność z potrzebującym pomocy”. Pełnego znaczenia nabierze podczas tegorocznych świąt także – jak napisał hierarcha – „pragnienie pokoju, za którym tęsknią ludzie wszystkich czasów”. „Podczas tegorocznych świąt wybrzmi nastrój prostoty, ubóstwa, pokory i zaufania Bogu. Znakiem tego niech będzie opłatek. Trzymany w dłoni wyciągniętej do drugiego ma szansę stać się znakiem i opłatkiem przebaczenia, pojednania, pokoju i solidarności” – głosi przesłanie metropolity katowickiego.

>>> Jak będzie wyglądał ostateczny sąd z naszego życia? 

„Niech w tym kawałku chleba zapisze się jeszcze jedno doświadczenie – stanąć przy bliźnim, jak bracia i siostry, z opłatkiem wybaczenia i pojednania, aby w pokoju serca świętować przyjście Księcia Pokoju” – napisał do wiernych abp Wiktor Skworc, życząc wszystkim dobrego i owocnego Adwentu oraz błogosławionych świąt Boże Narodzenia.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze