Abp Światosław Szewczuk: przyjazd do Krzywego Rogu to dla mnie przywilej

Arcybiskup większy kijowsko-halicki Światosław Szewczuk konsekrował dzisiaj cerkiew św. Mikołaja Cudotwórcy w Krzywym Rogu. Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) zaznaczył, że konsekracja tego unikalnego kościoła na południowo-wschodnich terenach Ukrainy jest wyjątkowym wydarzeniem historycznym.

„Pan Bóg przyszedł tu dzisiaj, aby wypełnić tę przestrzeń, ten czas, to miejsce spotkania człowieka z Panem Bogiem swoim Duchem, swoją świętością. Temu Bożemu działaniu towarzyszy szczególne słowo Boże, ponieważ Bóg, w którego wierzymy, nie jest niemy, przemawia przez okoliczności naszego życia, ale przede wszystkim – przez słowo Boże, przez słowo Ewangelii Świętej” – mówił abp Szewczuk.

Zdaniem zwierzchnika UKGK, „konsekracja świątyni jest szczególnym momentem działania Pana Boga, gdyż świątynia jest przestrzenią, w której On chce być z nami”. „Pan Bóg poświęca tę świątynię nie dla siebie. Pan Bóg umożliwia budowę kościołów, ich poświęcenie – dla nas, dla ludzi. Co więcej, świątynie buduje się nawet nie dla teraźniejszości, ale dla przyszłości. Ta świątynia, którą poświęcamy w czasie wojny, nabiera szczególnego znaczenia” – powiedział arcybiskup.

Zaznaczył, że Ukraińcy są dzisiaj poranionym narodem. „Być może nawet nie do końca rozumiemy, jakie rany nosimy w sobie. Każdy kto choć raz w życiu przeżył ostrzał, usłyszał odgłos rosyjskich wybuchów i pocisków, na zawsze w swojej duszy otrzymał pewną ranę, która zawsze będzie dawała o sobie znać. A co możemy powiedzieć o naszych kobietach, które straciły na wojnie swoich mężów i dzieci? Czy ktoś może uleczyć te rany? Po ludzku jest to niemożliwe. Ale to właśnie na te rany Pan Bóg chce wylać balsam uzdrowienia mocą i działaniem Ducha Świętego” – mówił arcybiskup i wyznał: „To dla mnie przywilej, że mogę przyjechać do Krzywego Rogu, miasta, które ostatnio najbardziej ucierpiało podczas piątkowych rosyjskich ataków rakietowych. Tu zginęli ludzie, spod gruzów wyciągnięto martwe ciało półtorarocznego dziecka”.

>>> Adwent na mongolskich stepach [ROZMOWA]

„Dziś w tym kościele chcemy zapytać: „Panie, przyjdź do nas! Wśród okropności wojny wołamy do Ciebie: gdzie jesteś? Przyjdź, rozwiąż węzły, które zawiązuje nad nami rosyjski najeźdźca. Mów to słowo do nas, abyśmy wstali i wyprostowali się!” – mówił abp Szewczuk.

Na zakończenie Boskiej Liturgii arcybiskup podziękował o. Iwanowi Talaiłu, budowniczemu kościoła św. Mikołaja w Krzywym Rogu. „Sześć lat temu, kiedy odwiedziłem tę parafię w Krzywym Rogu, ksiądz Iwan podzielił się ze mną swoim marzeniem – wybudować tu kościół. Budowa kościoła od podstaw w ciągu sześciu lat to rekord. Dziękuję Ci, Ojcze, że dożyliśmy tego dnia, że Pan Bóg dał nam możliwość zobaczenia początku i końca budowy tej świątyni. Jest ona poświęcona św. Mikołajowi i poświęcamy ją na cześć tego świętego, który jest uosobieniem czynnej miłości Boga” – powiedział abp Szewczuk.

Zwierzchnik UKGK powiedział, że dzień wcześniej wraz z o. Iwanem miał okazję odwiedzić zniszczone wioski w obwodzie chersońskim, gdzie ludzie zaczynają wracać, i rozmawiał z przedstawicielami władz regionu. „Miałam okazję usłyszeć, jak żyją tam ludzie. Po prostu serce mi pęka. Dziękuję ci, Ojcze, że jesteś rękami św. Mikołaja, który ze struktur Caritas, a teraz patriarchalnej Fundacji „Mądrej Sprawy” niesie pomoc potrzebującym tam ludziom. Św. Mikołaj bardzo się z was cieszy, ponieważ powinniśmy czcić św. Mikołaja nie tylko ikonami, ale także naśladując jego czyny” – powiedział zwierzchnik UKGK.

Dla nowo poświęconej cerkwi św. Mikołaja arcybiskup przekazał ikonę. „Niech przed tą cudowną ikoną będzie odmawiana nieustanna modlitwa za nasz Kościół i naszych braci, zwłaszcza na południu i wschodzie Ukrainy, którzy teraz, w czasach wojny i okupacji, bardzo jej potrzebują” – czytamy w liście przewodnim zwierzchnik UKGK.

Następnie szef UGCC podziękował wszystkim dobrym ludziom, którzy przyczynili się do budowy nowo konsekrowanego kościoła, nagradzając niektórych z nich dyplomami patriarchalnymi: sołectwo Krzywy Róg-Plast, wspólnotę rodzin ofiar „Niezłomni”, wspólnotę parafialnej Fundacji Charytatywnej „Caritas-Krzywy Róg” oraz pana Serhieja Zinczenko z zespołem.

Dziękując abp Szewczukowi o. Iwan Talaiłu zrelacjonował historię budowy świątyni i zaznaczył, że świątynia nie jest jeszcze ukończona, będzie taka dopiero wtedy, gdy „każdy z nas przyjdzie tu jak do swojego domu: pomodlić się, przyjąć komunię, wyspowiadać się”. Kapłan wręczył arcybiskupowi ikonę św. Mikołaja, która przetrwała dwie wojny światowe, oraz symboliczną bransoletkę wykonaną przez wolontariuszy z Krzywego Rogu, „symbol niezwyciężoności”.

Konsekracją kościoła św. Mikołaja w Krzywym Rogu zwierzchnik UKGK zakończył wizytę duszpasterską w egzarchacie donieckim, który najbardziej ucierpiał od 2014 roku. „Wojna przecięła nasz egzarchat na pół żywą raną. Odwiedziliśmy Zaporoże, Dniepr, a wczoraj i dziś jesteśmy w Krzywym Rogu. Były to szczególne dni łaski i modlitwy o zwycięstwo Ukrainy. Modliliśmy się za naszych ludzi, którzy znaleźli się na terenach okupowanych, za naszych ojców Iwana i Bohdana w okupowanym Berdiańsku, którzy są w więzieniu i tylko Pan Bóg wie, co tam znoszą” – powiedział abp Szewczuk.

Podziękował bp Stefanowi Meniokowi, egzarsze donieckiemu i wszystkim jego współpracownikom za „służbę Bogu i Ukrainie, ludziom, którzy na swoich ciałach noszą blizny wojny Rosji z Ukrainą”.

Zwierzchnik UKGK zauważył, że poprzednie wizyty duszpasterskie w obwodach charkowskim, odeskim i mikołajowskim były poprzedzone deokupacją tych terytoriów i prosił „Boga o wyzwolenie naszych braci i sióstr na południowo-wschodnich terenach Ukrainy”.

Przypomniał też, że 22 grudnia w Kijowie odbędą się święcenia biskupie ks. Maksyma Riabuchy, biskupa pomocniczego egzarchatu donieckiego i wezwał do modlitwy w jego intencji.