zdj. ilustracyjne, fot. unsplash

Wybuch w kopalni Pniówek. Nie żyje pięć osób, a w szpitalach przebywa 20 osób z poparzeniami

W kopalni Pniówek w Pawłowicach na Śląsku po północy w środę doszło do dwóch wybuchów metanu. Trwa akcja ratunkowa.

Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała w środę rano, że do wypadku w kopalni Pniówek doszło 15 minut po północy. Wskazano też dokładne miejsce zdarzenia – to ściana N-6 na poziomie 1000 metrów. Jak podano, doszło tam prawdopodobnie do dwóch wybuchów metanu.

W zagrożonym rejonie przebywało łącznie 42 pracowników. Kilkunastu górników zostało rannych. 12 z nich trafiło już do szpitali. W rejonie wypadku przebywały także dwa zastępy ratowników, które poszukiwały trzech pracowników. W trakcie akcji utracono kontakt z siedmioma ratownikami – poinformowała spółka węglowa. W akcji ratunkowej bierze udział 13 zastępów ratowniczych. Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała również, że „rodziny poszkodowanych górników zostały objęte opieką psychologów”.

Aktualizacja

Na miejsce udał się premier Mateusz Morawiecki, który poinformował o pięciu osobach zmarłych oraz 20 osobach z poparzeniami przebywających w szpitalu. Ofiarą jest także ratownik.

„Słowa grzęzną w gardle, bo wiemy już, że pięć osób nie żyje, siedem jest jeszcze uwięzionych w chodnikach kopalni. Prócz tego jest ponad 20 osób w szpitalu z ciężkimi poparzeniami” – mówił premier.

Jak stwierdził, po północy nastąpił wybuch doprowadzając do zawalenia części chodników i prawdopodobnie pierwszego zgonu. „To wszystko jeszcze będzie bardzo dokładnie sprawdzane, badane” – zaznaczył.

„Ratownicy poszli na pomoc tym osobom, które zostały uwięzione, ale niestety potem, gdzieś ok. 3 w nocy nastąpił drugi wybuch, i ten wybuch odciął kilku ratowników i doprowadził do wielu ran, oparzeń wśród wielu górników” – relacjonował szef rządu.

Dalszy sposób prowadzenia akcji ratowniczej po najprawdopodobniej wybuchach metanu w kopalni Pniówek zależy od zapewnienia bezpieczeństwa ratownikom – powiedział dziennikarzom prezes JSW Tomasz Cudny. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o stabilność składu atmosfery i zapewnienie odpowiedniego przewietrzania.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze