Fot. pixabay/girlart39

Antarktyczne lodowce kurczą się najszybciej od pięciu tys. lat

W ciągu ostatnich ponad pięciu tysiącach lat lodowce Antarktydy nie kurczyły się tak szybko jak teraz – informują naukowcy na łamach pisma „Nature Geoscience”.

Dwa główne lodowce, znajdujące się w zachodniej Antarktydzie, tracą lód w tempie najszybszym od 5,5 tys. lat. Gdyby lodowce dzisiaj stopiły się w całości, poziom mórz mógłby podnieść się o ok. 3,5 m. Naukowcy oceniają jednak, że przy obecnym tempie może to zająć kilka stuleci.

Antarktydę pokrywają dwie rozległe masywy lodowe: Zachodnia i Wschodnia Antarktyczna Pokrywa Lodowa, na których znajduje się wiele lodowców.

>>> W krainie Inuitów [FOTOREPORTAŻ]

Fot. pixabay/mysteraysoul

Od kilku dekad topnienie lodu na Antarktydzie przyspiesza. Szczególnie dotknięte topnieniem są lodowce Thwaites i na wyspie Pine. Pierwszy ma powierzchnię 192 tys. km2, drugi – 162 tys. 300 km2.

Międzynarodowy zespół, złożony z amerykańskich i brytyjskich badaczy, dokonał pomiarów tempa topnienia obu lodowców. Okazało się, że w ciągu ostatnich tysiącleci lodowce były w miarę stabilne. Obecnie zaś ich topnienie przyczynia się do podniesienia się poziomu mórz.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze