Rumunia. Ekumenizm praktyczny [MISYJNE DROGI]
Chciałbym przedstawić Wam pracę pierwszych oblatów w Rumunii. Mieszkamy w Maracineni, pięciotysięcznym miasteczku położonym w odległości 8 km od dużego miasta Pitesti w południowej Rumunii. Pracują tu oblaci pochodzenia włoskiego i jeden Rumun: oo. Sante Ronchi OMI (przełożony misji), Elio Filardo OMI, Damian Cimpoesu OMI i Lucian Bosoi OMI.
W diecezji Bukareszt katolicy stanowią jedynie 0,25% ludności. Zapał oblacki i misyjny charakter tej wspólnoty ma wpływ na przychodzenie do Kościoła ludzi, którzy szukają Boga. Misjonarze czekają na nich i do nich wychodzą. Życie wspólnotowe wyznaczają codzienne modlitwy, Eucharystia i adoracja Pana Jezusa, jak również czynności prozaiczne, jak przygotowanie posiłków czy sprzątanie domu. Posługa duszpasterska polega przede wszystkim na sprawowaniu Eucharystii w parafii Pitesti w niedzielę i w dni powszednie. Oblaci odprawiają również wtorkowe nabożeństwo do św. Antoniego. Cieszy się ono dużym zainteresowaniem zarówno katolików, jak i prawosławnych.
>>>Rumunia: duże zaufanie mieszkańców do Kościoła, wielu wierzących, znacznie mniej praktykujących
To pokazuje, jak wiara ludzi i nabożeństwa mogą mieć wpływ na praktyczną realizację ekumenizmu. Jako jedyni z katolickich wspólnot zakonnych oblaci są zapraszani do głoszenia kazań w okolicznych parafiach prawosławnych. Tym sposobem, przede wszystkim latem, oblaci Delegatury Rumunii zapewniają dzieciom opiekę duchową na letnich obozach, na których większość uczestników to prawosławni. Szczególną uwagę przywiązuje się tu do ubogich, którzy zgłaszają się do misjonarzy po pomoc. Jeszcze kilka lat temu, gdy część społeczeństwa żyła w biedzie, było to bardziej powszechne: dzięki hojności katolików, przede wszystkim włoskich, oblaci pomogli wielu biednym ludziom w okolicy, którzy widzieli w „Klasztorze św. Eugeniusza” miejsce, gdzie zostaną dobrze przyjęci, nakarmieni i ubrani. Oblaci mają bardzo dobry kontakt z miejscową ludnością, szczególnie z młodymi rodzinami. Posługują również poprzez głoszenie rekolekcji w samych Włoszech. Niedawno o. Bosoi głosił rekolekcje na misji w Saint-Vincent (Aosta), a o. Filardo na wyspie Ponza (Latina).
>>>Tekst pochodzi z „Misyjnych Dróg”. Wykup prenumeratę<<<
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |