Foto: Krzysztof Buzikowski

Ukraina. Łaskawe lato i jesień… [MISYJNE DROGI]

Niepokalana jako znak nadziei, budzący w ludzkim sercu zaufanie, kierujący je do Boga.

W ostatnich informacjach z Gniewania była mowa o cudownie znalezionym medaliku św. Józefa. Na końcu pisałem, że chcemy wykonać jego kopie, aby szerzyć kult medalika w naszym sanktuarium. Udało się. Jest to wielka łaska tego czasu. Wielu ludzi przyjmuje ten medalik dla siebie i dla swoich bliskich. Święty Józef poprowadził naszą wspólnotę dalej, tego lata do Matki Bożej. Dał natchnienie, aby przy jednej z najdłuższych ulic Gniewania zbudować kaplicę ku czci Niepokalanej. Był to nasz wspólny pomysł od dłuższego czasu, spełnił się w momencie, w którym zmagamy się z pandemią koronawirusa. Na cokole figury maryjnej umieściliśmy wymowny napis „Uwielbia dusza moja Pana”, podkreślający jeszcze bardziej naszą intencję tej fundacji. Nieraz bardzo wyraźnie człowiek może zobaczyć, jak wszystko jakby „samo” układa się w Bożą całość. W tym kluczu jako kontynuację widzimy oficjalne zawiązanie się Legionu Maryi, jaki powoli stawia swoje pierwsze kroki i zajmuje swoje miejsce w naszej parafii. Śmiało można użyć słowa: pomocnicy misji, ewangelizacji w tych większych i zupełnie mniejszych sprawach.

>>> Zamieniły pół tony włóczki w wełniane dary dla dzieci z Afganistanu

Foto: Krzysztof Buzikowski

Przede wszystkim przez codzienną modlitwę i szerzenie kultu Bogurodzicy. Warto mieć na uwadze szereg przeszkód, ludzkich słabości, które temu wszystkiemu towarzyszą: strach, panikę przed pandemią, zapracowanie, zagonienie i brak czasu na rzeczy duchowe. Nie jesteśmy wyspą oddaloną od wszystkiego, co obecnie dzieje się wokół nas. Jednak moc w słabości się doskonali i wystarczy wam Mojej łaski… W duchu wdzięczności za podniesienie naszej świątyni do rangi sanktuarium świętego Józefa i aby móc lepiej służyć przybywającym pielgrzymom, postanowiliśmy otworzyć kaplicę adoracji, która będzie jednym z ważniejszych miejsc naszego apostolatu. Adoracja Najświętszego Sakramentu w naszym sanktuarium jest przez cały dzień w każdy czwartek, w nocy z piątku na sobotę i w niedzielę w godzinach popołudniowych do wieczornej mszy świętej. Mamy jednak pragnienie, żeby z biegiem czasu móc wprowadzić wieczystą adorację. Najświętszy Sakrament jest skarbem Bożej Obecności. Bardzo byśmy chcieli, aby również nasze oblackie sanktuarium, poprzez kaplicę adoracji Najświętszego Sakramentu, promieniowało na całą okolicę Bożym światłem. Oprócz podziękowań i próśb o modlitwę, chcemy podzielić się naszym kolejnym marzeniem. Robimy to z nadzieją na to, że również ono się spełni, tak samo jak te wspomniane już na początku. Pragniemy miedzy naszymi sąsiednimi sanktuariami w Tywrowie i w Braiłowie utworzyć oznaczony szlak pielgrzymkowy, na wzór hiszpańskiej Drogi św. Jakuba. Nasza okolica jest przebogata w treści duchowe, malowniczo położona w dolinie południowego Bugu. Mamy już pierwsze przymiarki co do trasy.

>>> Tekst pochodzi z „Misyjnych Dróg”. Wykup prenumeratę <<<

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze