
Zdjęcie poglądowe Fot. Yt/screen//arch.krak.
Bp Piotr Greger w Żywcu: przeżyjmy życie bez udawania, aktorstwa, gwiazdorzenia
Przed pułapką „udawania, aktorstwa, gwiazdorzenia” w kontekście przeżywanej wiary przestrzegł bp Piotr Greger, który żywieckiej konkatedrze przewodniczył 22 lutego liturgii Środy Popielcowej. Bielsko-żywiecki biskup pomocniczy zwrócił uwagę, w jaki sposób odeprzeć od siebie „pokusę mówienia o samych tylko imperatywach, uzasadniając je wielkopostnymi postanowieniami”.
Za Hansem Urs von Balthasarem biskup powtórzył w homilii, że człowiek, będąc grzesznikiem, zawsze ma prawo do nadziei mającej źródło w możliwości nawrócenia i przemiany, czego nie można powiedzieć w odniesieniu do grzechu. „Pan Bóg w swoim miłosierdziu zawsze rozmawia z człowiekiem grzesznym, jest ciągle gotowy i otwarty na dialog z grzesznikiem. Nie prowadzi jednak żadnego dialogu z grzechem, ponieważ z nim nie da się dyskutować” – dodał, objaśniając odczytane w liturgii słowa Pawła Apostoła: „On to dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu” (2 Kor 5, 21a).
Zdaniem hierarchy, Pan Jezus przestrzega przed aktorstwem dotyczącym trzech ważnych praktyk uświęconych wiekami historii: jałmużny, modlitwy i postu. „Jak łatwo można zniekształcić sens podejmowanych działań; bo niby chodzi o Boga, lecz On w naszym myśleniu tutaj nie istnieje – w samym środku tych religijnych zachowań ustawiamy siebie samego” – zwrócił uwagę i zaapelował o to, by w życiu wiary być osobą autentyczną.

„Z pełną świadomością swojej wartości, ale także mając za sobą doświadczenie słabości i grzechów, bądźmy zawsze sobą. W niczym nie udawajmy, ale bądźmy czytelni i autentyczni, miejmy zawsze tę samą twarz” – wezwał i zaznaczył, że posypanie głowy popiołem ma przypominać „kim jesteśmy i jacy mamy być”.
„Niech ten popiół nie zatrzyma się dziś na głowie, ale jego wymowa niechaj przeniknie do środka, do naszego wnętrza. Niech ten znak liturgiczny wzmacniany słowami: «Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię» czy też bardziej osobiście: «Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz», pomoże nam przeżywać każdą chwilę życia w całej prawdzie; bez jakiegokolwiek udawania, aktorstwa, gwiazdorzenia” – poprosił.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |