abp Wojciech Polak, fot. PAP/Marek Zakrzewski

Gniezno: Prymas Polski złożył świąteczne życzenia księżom seniorom

Prymas Polski abp Wojciech Polak odwiedził 21 grudnia Archidiecezjalny Dom Księży Seniorów i złożył całej wspólnocie świąteczne życzenia. Opłatkiem i dobrym słowem z kapłanami, siostrami elżbietankami i pracownikami podzielili się również abp senior Henryk Muszyński i bp Radosław Orchowicz.

„Dzień dzisiejszy jest jednym z ważniejszych dni w roku naszego domu. Oto gromadzimy się wszyscy, aby przekazać sobie wyrazy serdeczności i wdzięczności, aby może na nowo zjednoczyć się we wspólnocie, aby powiedzieć przepraszam, dziękuję i dobrze, że jesteś” – mówił na początku spotkania dyrektor ADKS ks. Karol Świderski, dziękując wszystkim za obecność, podsumowując krótko miniony rok, witając nowo przybyłych i wspominając tych, którzy odeszli do wieczności. „Spotykamy się, aby Bóg stanął między nami, aby zaprosić Go na nowo do naszego życia, z dziecięcą ufnością” – zakończył.

Jak co roku w czasie przedświątecznego spotkania do Domu Księży Seniorów dotarło Betlejemskie Światło Pokoju przyniesione przez gnieźnieńskich harcerzy. Nawiązując do tego szczególnego znaku i miejsca, z którego płomień pochodzi abp Wojciech Polak mówił o dramatycznej sytuacji w Ziemi Świętej, wspominając ponad 20 tysięcy ofiar toczącego się tam konfliktu, w tym prawie 8 tysięcy dzieci.

„To wszystko wzywa nas do modlitwy, do solidarności, byśmy nie byli obojętni wobec krzyku ginących tam ludzi” – mówił Prymas, dodając, że wymowne jest to, iż światło będące znakiem pokoju i pojednania między narodami przychodzi do nas z miejsca naznaczonego tak ogromnym bólem i cierpieniem.  

>>> Portugalia: “Msze kogucie” coraz rzadziej o północy, choć z wysoką frekwencją

Światło

„Przychodzi stamtąd, bo tam narodził się Chrystus i wszedł w życie człowieka, człowieka umęczonego, doświadczanego śmiercią, chorobą i krzyżem, przerażonego hukiem bomb i niszczonego nienawiścią. Chrystus przychodzi w takie właśnie życie jako Światło, by rozproszyć mrok, ogrzać to, co zimne i oświetlić drogę, która często wydaje się być niewidoczna. „Bądźmy i my światłem dla innych” – prosił.

Podziękował również księżom seniorom za ich kapłańskie życie, za światło, które za ich sprawą stało się udziałem tak wielu ludzi, za modlitwę i wierność powołaniu. Podziękował również siostrom elżbietankom, pracownikom świeckim i wszystkim otaczającym troską wspólnotę Domu Księży Seniorów.

W przedświątecznym spotkaniu w ADKS uczestniczyli zarówno kapłani w nim mieszkający, jak i księża seniorzy przybyli z archidiecezji. Obecni byli także: wikariusz generalny archidiecezji gnieźnieńskiej ks. kan. Zbigniew Przybylski i przewodniczący wydziału duszpasterskiego ks. kan. Przemysław Kwiatkowski oraz gnieźnieńscy proboszczowie i kapłani z instytucji centralnych. Jak co roku z księżmi seniorami spotkali się także przedstawiciele Stowarzyszenia Wspierania Powołań Kapłańskich z prezesem ks. kan. Robertem Nurskim. Organizacja, która w tym roku świętuje 30-lecie istnienia, wspiera duchowo i materialnie zarówno kapłanów seniorów, jak i tych, którzy do kapłaństwa dopiero się przygotowują.

Wigilia w Domu Księży Emerytów w Bydgoszczy

„Dziękuję za wierną służbę Jezusowi, świadectwo miłości do Niego i Kościoła” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk. Od odczytania fragmentu Ewangelii rozpoczęła się wigilia w Domu Księży Emerytów św. Jana Pawła II w Bydgoszczy. 

Z kapłanami, siostrami, pracownikami miejsca spotkali się biskupi – Krzysztof Włodarczyk i senior Jan Tyrawa. – Dziękuję, że możemy wspólnie dotykać tej Tajemnicy, która dokonała się ponad dwa tysiące lat temu. Wspominając ją, wciąż chcemy w centrum stawiać Jezusa. Tego, który powołał nas do kapłaństwa. Dziękuję za wierną służbę, świadectwo miłości do Niego oraz Kościoła – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, zapraszając kapłanów „do kontemplacji Mistrza, który przychodzi w ciszy”. 

Biskup senior Jan Tyrawa zauważył, że Ewangelia przynosi nowość, „którą wciąż trzeba umiejętnie odczytywać”. – Kryzys, jaki dzisiaj przeżywamy na różnych odcinkach życia, na co zwrócił uwagę kard. Grzegorz Ryś, przerażony spadającą liczbą wiernych chodzących do kościoła, wynika ze złego odbioru Boga i chrześcijaństwa, które tylko czegoś zabrania – powiedział, zatrzymując się na sytuacji w Polsce. – Przez ostatnich trzydzieści lat myśleliśmy, że nasz kraj jest tak katolicki, że żadna sekularyzacja mu nie grozi. Daliśmy się w pewnym sensie uśpić – na kazaniach, czy w katechezie. Dzisiaj trzeba na nowo przemyśleć całe duszpasterstwo. Jeżeli nic się nie zmieni w naszej pracy, to ten spadek będzie jeszcze większy. Stąd musimy umieć odczytywać Ewangelię, czego wszystkim życzę – powiedział bp Tyrawa. 

>>> Meksyk: mieszkańcy osiedla skrzyknęli się, by przywrócić starą adwentową tradycję [+ GALERIA] 

W imieniu mieszkańców domu i przybyłych księży seniorów z różnych stron diecezji, życzenia złożył ks. prałat Wojciech Przybyła. – Dziki świat zatraca się w pytaniu, albo w określaniu szczególnego czasu Bożego Narodzenia. Różni ludzie prześcigają się w okazaniu tego, czym Boże Narodzenie nie jest, albo na co je zamienić. My natomiast mamy tę radość, że wiemy doskonale, po co narodził się Bóg Człowiek. Myślę, że nikt tak doskonale tego nie rozumie, jak osoby, które są dojrzałe w swoim wieku i niejedno przeżyły. Nie mielibyśmy odwagi głosić Słowa ludziom chorym, strapionym, cierpiącym, wykluczonym społecznie, seniorom, mówić o miłości Boga, gdyby On najpierw nie stał się Człowiekiem. Bóg, który się rodzi, potrafi stanąć obok nas, powiedzieć po imieniu, że jesteśmy ważni, potrzebni – mówił dyrektor Caritas Diecezji Bydgoskiej, życząc miłości od Narodzonego. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze