Fot. Unsplash/James Coleman

Jasna Góra: „różaniec jest siłą i mocą dla ludzi chorych i cierpiących”

„Różaniec jest siłą i mocą dla ludzi chorych i cierpiących” to temat rekolekcji moderatorów krajowych i diecezjalnych Żywego Różańca, które rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. Poprzedziła je konferencja, której głównym tematem były przygotowania do jubileuszu 200 lat istnienia dzieła.


– Obrady dotyczą przede wszystkim naszego jubileuszu, który będziemy przeżywać w 2026 r. Przygotowujemy się do niego np. przez wielką nowennę. Dziś prosimy naszą założycielkę, bł. Paulinę Jaricot, która została wyniesiona na ołtarze rok temu, aby wypraszała potrzebne łaski dla wszystkich zaangażowanych w dzieło żywego różańca – powiedział ks. Jacek Gancarek, krajowy moderator Żywego Różańca. Zauważył, że temat tegorocznych rekolekcji zwraca uwagę na ludzi chorych, cierpiących i starszych, aby z rąk nie wypuszczali różańca tak, jak prosił św. Jan Paweł II – “Wy, chorzy i cierpiący, nie wypuszczajcie z rąk różańca! Modlitwa wsparta cierpieniem jest wielką siłą”. Jest to też zachęta, by w sposób szczególny ogarnąć modlitwą tych wszystkich ludzi chorych, cierpiących i smutnych, którzy są sercem Kościoła.

>>> Żywy Różaniec – czy rzeczywiście „żywy”? Prawdziwe oblicze kół różańcowych [REPORTAŻ]

Świadectwo

Żywy Różaniec jest wspólnotą osób, które w duchu odpowiedzialności za Kościół i świat otaczają modlitwą tych, którzy najbardziej jej potrzebują i są wskazani zwłaszcza w Papieskiej Światowej Sieci Modlitwy. Członkowie stowarzyszenia modlą się we wszystkich intencjach papieża Franciszka, za rodziny i o pokój na świecie.

Loretanka s. Emmanuela Stachurska, sekretarz Zarządu Żywego Różańca zauważyła, że modlitwa różańcowa jest dla niej przywołaniem wstawiennictwa Maryi. Jak zaznaczyła, każdy z nas powinien być świadectwem i nie wstydzić się modlitwy różańcowej.

– Nie wstydźmy się modlić w miejscu publicznym, dla mnie jeżeli ktoś np. jedzie autobusem i wyjmie różaniec i nie wstydzi się robić znaku krzyża jest wielkim świadectwem i to jest największa siła – powiedziała sekretarz. 

Ks. Michał Pękal, moderator Żywego Różańca z arch. poznańskiej opowiadał, że jest moderatorem od niedawna i z wielką nadzieją przybywa na rekolekcje, jak powiedział, są one dla niego „umocnieniem w miłości do Matki” i chciałby po tym czasie odpowiedzieć sobie na pytanie, jak powadzić wspólnotę w diecezji. 

– W naszej dzisiejszej pielgrzymce doświadczamy drogi eucharystycznej od Jezusa do Maryi i z Maryją do Jezusa, aby każdy z nas odnalazł samego siebie w Chrystusie, jako jedynym Zbawicielu i w Jego tajemnicy odkrył i przyjął Maryję jako matkę i nauczycielkę dróg Kościoła. Razem z Nią przeżywajmy w naszym życiu tajemnicę Jej Syna – powiedział podczas mszy św. abp Wacław Depo, opiekun Żywego Różańca z ramienia Konferencji Episkopatu Polski.

Przypomniał słowa św. Jana Pawła II, który mówił, że różaniec pulsuje naszym ludzkim życiem, to znaczy, że każdy z nas współuczestniczy w tajemnicy różańca z Jezusem i Maryją w Duchu Świętym. Jak zaznaczył kaznodzieja, różaniec jest drogą modlitwy o zbawienie świata poprzez własne serce i zbawienie dla drugich.

Rekolekcje w Częstochowie

Rekolekcje odbywają się w Częstochowie. Nauki prowadzi ks. Robert Żwirek, muzykolog, kompozytor i kapelan szpitala w Olkuszu. Jak podkreślił, przez trzy dni będzie im towarzyszyła postać bł. ks. Ignacego Kłopotowskiego, który założył Zgromadzenie Sióstr Loretanek.

– Moderatorzy powinni nauczyć się od błogosławionego umiłowania Eucharystii, oddania wszystkiego Matce Bożej i ewangelicznej mądrości i pokory, to im chce przekazać – tłumaczył rekolekcjonista.

Zauważył, że to Matka Boża prosiła o modlitwę różańcową i my na nią powinniśmy odpowiedzieć.

W spotkaniu bierze udział 28 moderatorów. Modlitwa różańcowa, powszechnie znana i wielokrotnie polecana przez papieży, zyskała popularność dzięki wspólnotowej formie modlitwy, zainicjowanej przez Paulinę Jaricot w Lyonie w 1826 r. Założone przez nią Stowarzyszenie Żywego Różańca zatwierdził papież Grzegorz XVI konstytucją Benedicentes Domino w 1832 r. W Polsce praktyka Żywego Różańca stała się znana już pod koniec XIX wieku.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze