Fot. pixabay.com

Jezuita z własną planetoidą

Jedna z planetoid – małych ciał niebieskich obiegających Słońce – nosi imię jezuity z Demokratycznej Republiki Konga, specjalizującego się w astronomii. 53-letni o. Jean-Baptiste Kikwaya Eluo jest jedynym afrykańskim naukowcem pracującym w Obserwatorium Watykańskim.

O. Kikwaya wpatruje się w niebo w poszukiwaniu planetoid i komet przelatujących w pobliżu Ziemi. – Moje badania astronomiczne dotyczą tego, co popularnie nazywa się spadającymi gwiazdami, które w rzeczywistości nie są gwiazdami, lecz raczej meteorami – wyjaśnia zakonnik.

Już jako dziecko Jean-Baptiste lubił patrzeć w niebo. – Bardzo interesowała mnie religia. Kiedy patrzyłem w niebo, czułem bliskość Boga. I tej bliskości szukałem – wyznaje duchowny.

Tłumaczy, że wyjaśnienia zjawiska meteorów w kulturze kongijskiej nie zaspokajały jego ciekawości. Spadające gwiazdy uważano tam bowiem za „pojazdy używane przez czarownice w swych nocnych wyprawach”, co dla dziecka było „zarówno przerażające, jak pociągające”.

Zaangażowany już jako nastolatek w życie Kościoła, Jean-Baptiste w wieku 18 lat wstąpił do zakonu jezuitów. Po nowicjacie odbywanym w Rwandzie, studiował filozofię w Instytucie św. Piotra Kanizjusza w Kimwenza koło Kinszasy, po czym na Uniwersytecie w Namur w Belgii odbył studia matematyczne. Przy okazji pracy magisterskiej odnowił swe zainteresowania gwiazdami i postanowił specjalizować się w mechanice nieba. Jednak po magisterium musiał odbyć jeszcze studia teologiczne w Instytucie Katolickim w Paryżu. Po powrocie do Konga wykładał matematykę i informatykę na dwóch lokalnych uczelniach, a w 1998 r. przyjął święcenia kapłańskie.

Rok później Obserwatorium Watykańskie rozpoczęło rekrutację nowych pracowników. Kandydatura kongijskiego jezuity została szybko dostrzeżona. Dzięki temu ukończył studia doktoranckie z astronomii Obserwatorium Paryskim, a w 2010 r. obronił doktorat z tej dziedziny na Uniwersytecie Zachodniego Ontario w London koło Toronto w Kanadzie.

W ciągu lat pracy o. Kikwaya zdobył międzynarodową renomę, głównie za sprawą badań prowadzonych we współpracy z amerykańską NASA. W uznaniu dla jego wkładu w astronomię jedną z planetoid (23443) nazwano Kikwaya.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze