Pomoc dla uchodźców ukraińskich, pierwsze miesiące wojny, fot. PAP/Darek Delmanowicz

Koszalin: otwarcie nowego namiotu dla potrzebujących

Przy Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie otwarty został nowy namiot, w którym będą wydawane posiłki dla osób potrzebujących. Poprzedni namiot pod koniec stycznia zniszczyła wichura. W ciągu kilku tygodni udało się zebrać potrzebne środki i postawić nowy, trwalszy.

– Najważniejsze, że jest to namiot całoroczny, ogrzewany, o wiele większy niż poprzedni – mówi ks. Radosław Siwiński z Domu Miłosierdzia.

>>> Gdańsk: adopcja rodzin z Ukrainy – nowa forma wsparcia uchodźców

Dzielić się tym, co otrzymaliśmy od Boga

W planach jest postawienie kontenera z prysznicami i toaletami. – W czasie dwóch miesięcy to było bardzo ujmujące – ta dobroć ludzka setek osób. Wiele osób potrzebujących przychodziło na posiłki wydawane bez namiotu. Niektórzy wręczali mi osobiście pięć złotych, czasem dziesięć mówiąc, „szybko zbudujcie nowy” – mówi ks. Siwiński. Nowy obiekt po mszy św. wewnątrz namiotu pobłogosławił dziś biskup koadiutor diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej Zbigniew Zieliński. Biskup stwierdził, że siła wspólnoty i dzieła tworzonego w Domach Miłosierdzia polega właśnie na wzajemnym dzieleniu się i ludzkiej solidarności.

– Prawdziwe miłosierdzie polega na tym, że sami otrzymując je od Boga, natychmiast dzielimy się z innymi. Na tym polega sens, istota i niezwykły klimat tego miejsca. Ci, którzy doświadczyli Bożego miłosierdzia przybywają tutaj, aby dzielić się nim z innymi – powiedział bp Zieliński.

Po mszy św. po raz pierwszy w nowym namiocie wydany został obiad dla kilkudziesięciu osób. – Bądźcie otwarci na to, co przez pomoc tego miejsca chce wam przekazać Pan Bóg. Bądźcie jak to miejsce, gdy z niego wyjdziecie. Tymi, którzy nie tylko miłosierdzia szukają, ale doznawszy go, potrafią dzielić się nim z innymi – zachęcał bp Zbigniew Zieliński.

Całkowity koszt nowego namiotu, jego wyposażenia, oraz przygotowania podłoża pod obiekt to 250 tysięcy złotych. Dom Miłosierdzia Bożego w Koszalinie w ostatnich dniach wydaje blisko 200 posiłków dziennie dla osób potrzebujących. Przed wybuchem wojny w Ukrainie wydawano około 150 obiadów.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze