Abp P. Gallagher w ONZ: za bardzo przywykliśmy do prześladowań
Wolność religijna to papierek lakmusowy przestrzegania praw człowieka – zaznaczył watykański sekretarz ds. stosunków z państwami abp Paul Gallagher. W przemówieniu podczas 72. Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku przypomniał, że na świecie rośnie liczba prześladowanych chrześcijan i dodał, że świat za bardzo się do tego przyzwyczaił. Przywołał w tym kontekście raport przygotowany na zlecenie brytyjskiego MSZ, z którego wynika, że wyznawcy Chrystusa są najbardziej nękaną grupą religijną na świecie.
Wniosek płynący z tego dokumentu jest dla chrześcijan niczym zimny prysznic: przywykliśmy do prześladowań i uznaliśmy je za część naszej drogi. Przez to nasze działania mające na celu przeciwstawienie się przemocy były nieodpowiednie do rozmiarów zjawiska. – Jest to błąd, który może mieć poważne skutki nie tylko dla Kościoła, ale i dla wszystkich współczesnych społeczeństw. Bez obrony wolności religijnej zagrożone są prawa człowieka w ogóle – ocenił abp Paul Gallagher.
Jego zdaniem Wielka Brytania powinna starać się o rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ, która zobowiązywałaby wszystkie narody Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej do ochrony chrześcijan i zezwalała oenzetowskim obserwatorom na monitorowanie środków bezpieczeństwa.
Szef dyplomacji Stolicy Apostolskiej zasugerował także, aby szukać nowych zwrotów, takich jak np. chrystianofobia, mających pomóc opisać dyskryminację chrześcijan w taki sam sposób, w jaki islamofobia i antysemityzm są używane do podkreślania aktów przemocy wobec muzułmanów i żydów.
Raport zachęca Wielką Brytanię do zastosowania sankcji wobec krajów, w których chrześcijanie są prześladowani oraz do utworzenia funduszu na rzecz pomocy prześladowanym i opieki nad tymi, którzy uciekli przed prześladowaniami. Ważne są działania nie tylko w skali globalnej, ale także sposób życia każdego z nas. – Warto podjąć wysiłek życia w zgodzie z sumieniem, nie tylko w dziedzinie religijnej. Przez brak sumienia zaniedbujemy prawa człowieka. Niestety obecnie na Zachodzie obserwujemy jego erozję – powiedział dyplomata papieski.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |