epa06629441 An Israeli policeman scuffles with a Palestinian as he confiscates a large Palestinian flag that was being carried by Palestinian Christians taking part in the Palm Sunday procession on the Mount of Olive in East Jerusalem, 25 March 2018. Thousands of pilgrims, clergy and tourists retraced the route taken by Jesus Christ as they marched with palms and olive branches on the Mount of Olives, down to the Garden of Gethsemene and up to the Lion’s Gate and into the Old City of Jerusalem. Israeli police later confiscated the flag amid pushing and shoving. EPA/JIM HOLLANDER Dostawca: PAP/EPA.

Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie walczą o przeżycie

Luterański biskup Jerozolimy, Sani Ibrahim Azar, zwrócił uwagę na trudną sytuację chrześcijan na Bliskim Wschodzie i brak dla nich wsparcia wspólnoty światowej. W miejscu będącym źródłem chrześcijaństwa wierni walczą o przetrwanie, napisał w wielkanocnym orędziu 56-letni hierarcha, od stycznia br. zwierzchnik Kościoła luterańskiego Jordanii i Ziemi Świętej.

Liczne wojny i zamieszki polityczne w różnych częściach świata stwarzają wrażenie, jakby świat zapomniał o chrześcijanach na Bliskim Wschodzie. Wkrótce mogą zniknąć chrześcijanie z Syrii, w Egipcie cierpią na skutek terroru i prześladowań, także w Palestynie jest coraz mniej chrześcijan na skutek trwającej tam od ponad 50 lat okupacji, zacytowała z orędzia luterańskiego biskupa niemiecka agencja katolicka KNA. 

Ci, którzy jako pierwsi byli świadkami Zmartwychwstania, dziś walczą o pozostanie w mieście, w którym Zmartwychwstanie się dokonało”, ubolewał biskup. I dodał, że chrześcijanie z Bliskiego Wschodu zastanawiają się, „czy wkrótce kościoły staną się muzeami? Gdzie jest Kościół powszechny?”.

Bp Azar, Palestyńczyk urodzony w Libanie podkreślił, że Wielkanoc głosi zwycięstwo nad śmiercią i wyzwolenie od ucisku oraz okupacji . W tym kontekście zaapelował do chrześcijan na całym świecie o rozwinięcie form pomocy ich siostrom i braciom na Bliskim Wschodzie.

Fot. EPA/JIM HOLLANDER

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze