Częstochowa: różańce i szczoteczki do zębów na misje

Kuby jest krajem, w którym szczoteczki do zębów są dobrem luksusowym. Dlatego mieszkańcy parafii Miłosierdzia Bożego w Częstochowie przekazali prawie 1000 różańców i 150 szczoteczek do zębów dla mieszkańców Kuby.

W akcję włączyła się także działająca na terenie parafii firma „Gal-Pol” produkująca dewocjonalia. Dary przekazane zostaną przez studentów z Akademickiej Grupy Misyjnej z Łodzi, którzy już w najbliższy piątek, 3 sierpnia wyjadą na misje do prowincji Guantanam.

Sześcioro studentów, ks. Wojciech Błaszczak i s. Jolanta ze zgromadzenia Misjonarek św. Antoniego Marii Klareta przez miesiąc swojej posługi misyjnej będą głównie uczyć i opiekować się dziećmi i młodzieżą oraz pracować na rzecz lokalnej społeczności: w stołówce, w ogrodzie i lokalnym Caritas. Ponadto przeprowadzą lekcje z higieny, zajęcia plastyczne dla dzieci, zabawy integracyjne. Będą też pomagać w pracach fizycznych związanych z naprawą domu sióstr klaretynek, które tam na co dzień posługują.

„Jedna z wolontariuszek misyjnych związana jest z naszą parafią od dzieciństwa. Powiedziała mi o tym, jak wielkie potrzeby są na Kubie. Nie wahałem się, żeby ogłosić to w parafii, gdyż wielokrotnie przekonałem się, że nasi parafianie są bardzo ofiarni, jeśli chodzi o bardzo konkretne zbiórki” – wyjaśnia ks. Andrzej Partika, kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Częstochowie. Proboszcz niespełna tysięcznej parafii i tym razem się nie zawiódł. Wierni bardzo chętnie odpowiedzieli na jego apel o pomoc.

Akademicka Grupa Misyjna w Łodzi działa od października 2015 r. Obecnie liczy 23 osoby – pochodzą one z różnych uczelni i kierunków studiów. Na co dzień spotykają się oni przy łódzkiej bazylice archikatedralnej św. Stanisława Kostki. W czasie roku akademickiego starają się zaszczepiać w innych studentach ideę misji poprzez organizowanie comiesięcznych spotkań z misjonarzami i wolontariuszami z całego świata.

Angażują się także w aktualne wydarzenia misyjne i przygotowują do wakacyjnego wolontariatu, m.in. poprzez naukę języka oraz gromadzenie środki, gdyż każdorazowo bilety na wyjazdy misyjne kupują z własnych oszczędności i dzięki dobroci rodziców.

 

 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze