Gwatemala: największa na świecie motocyklowa pielgrzymka [ZDJĘCIA]
Ubiór i wygląd pielgrzymów jest – trzeba przyznać – oryginalny. Gwatemalska służba ochrony cywilnej – Krajowa Koordynacja Zmniejszenia Wypadków – przygotowała na godz. 5 rano czasu lokalnego specjalny plan operacyjny w związku z pielgrzymką, który ma obowiązywać do powrotu jej uczestników z wyprawy (do stolicy Gwatemali). Przed wyruszeniem w drogę motocykliści zebrali się na stołecznym Placu Konstytucji, po czym – włączywszy silniki – czekali na sygnał do wyjazdu. Niektórzy z nich byli przebrani w postaci z popularnego tam serialu telewizyjnego „La Casa de Papel”, a więc w superbohaterów, na co kierownictwo rajdu wyraziło zgodę.
Karawana Zorro
W przemówieniu do pielgrzymów na jednośladach ks. José Luis Colmenares poprosił ich, aby jechali „ostrożnie, uważnie i pamiętali o innych” oraz aby nie pili napojów alkoholowych, aby mogli szczęśliwie powrócić do swych domów. Ze swej strony dowódca Karawany Edy Villadeleón, zwany „Najwyższym Zorro”, podziękował władzom za „życzliwość i otwartość” wobec uczestników, a zwłaszcza za „skierowanie nas na dobrą drogę, regulując prędkość i wskazując, gdzie znajdują się trudne punkty na trasie”. Swych kolegów na motocyklach wezwał do korzystania z urządzeń ochronnych oraz aby w tym czasie nie pili alkoholu, nie brali dzieci na plecy ani nie przekraczali dozwolonej prędkości.
Villadeleón przypomniał także, że 25 tys. pielgrzymów ma „misję”, jaką jest „poprowadzenie karawany w duchu przyjaźni i braterstwa, aby uczcić Pana z Esquipulas i prosić Go o pobłogosławienie zdrowiem naszych braci i przede wszystkim o pokój w Gwatemali”.
Pół wieku tradycji
Obecny dowódca wyprawy jest synem Rubéna Villadeleóna Porrasa, który zapoczątkował tę tradycję ponad pół wieku temu. Karawana ma od 2011 rangę Nienaruszalnego Dziedzictwa Kulturalnego Narodu. Jej uczestnicy nazywani są popularnie „zorros”, czyli lisami. Jej celem jest dotarcie, po pokonaniu 222,5 km, do sanktuarium w Esquipulas, położonego 9 km od granicy z Salwadorem w miejscowości Agua Caliente. Czczony jest tam Czarny Chrystus – rzeźba Pana Jezusa Ukrzyżowanego, wykonana przez Portugalczyka Quirio Cataño w 1595 roku.
Postać Czarnego Chrystusa, choć może być kontrowersyjna dla europejskiego chrześcijanina, jest aprobowana przez Kościół katolicki oraz Kościoły protestanckie. Kościół uznając wizerunek, stosuje tak zwaną inkulturację, czyli mieszanie elementów rodzimych kultury, nierzadko elementów pogańskich kultów, z doktryną chrześcijańską. Taki zabieg ma na celu przybliżenie słowa Bożego i doktryny do obszarów różnowyznaniowych. W Afryce i Ameryce Południowej msze katolickie przepełnione są elementami parachrześcijańskimi.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |