Indie: podpalenie kukły kardynała 

Biskupi katoliccy w Indiach wezwali premiera tego kraju, Narendra Modi, do potępienia ataków wymierzonych w chrześcijan we wschodniej części stanu Dźharkhand po tym, jak grupa hinduskich ekstremistów podpaliła kukłę przypominającą kard. Teleshore Toppo.

13 września bieżącego roku biskupi wysłali list do premiera Indii, który podpisał sekretarz generalny Episkopatu Indii, bp Theodore Mascarenhas. Hierarchowie w tym liście ostrzegli o „spirali nienawiści”, która może się zwiększyć. Biskupi dodali też, że pełne nienawiści ataki na chrześcijańską społeczność zwiększyły się od 2014 r., kiedy funkcję gubernatora stanu Jharkhand objął Raghubar Das należący do hinduskiej, nacjonalistycznej partii Bharatiya Janata Party, BJP. 

Pochodzący z malowniczego miasta Hazaribagh ksiądz biskup Anand Jojo powiedział, że rząd stanowy zaczął postrzegać Kościół jako swojego wroga po tym, jak chrześcijanie nie dopuścili do realizacji planu zabierania ziemi należącej do ludności tubylczej. W odpowiedzi na to przywódcy polityczni BJP zaczęli terroryzować wodzów różnych plemion tubylczych. „Jeśli przywódca jest przedmiotem ataków, to łatwo można zastraszyć jego zwolenników” – powiedział ksiądz biskup Jojo. 

8 września bieżącego roku grupa hinduskich fanatyków należąca do ugrupowania Hindu Jagran Manch zorganizowała protesty w mieście Ranchi, podczas których podpaliła kukłę przypominającą kardynała Toppo. Hinduscy ekstremiści powiedzieli, że przyczyną tego incydentu było to, że niektóre chrześcijańskie książki znieważają hinduizm i religie plemienne. Jednak katoliccy duchowni twierdzą, że takie oskarżenia tworzy się po to, aby podburzać wyznawców hinduizmu i religii plemiennych przeciwko chrześcijanom. 

W indyjskim stanie Jharkhand ludność tubylcza stanowi 26% wszystkich mieszkańców, czyli około 9 mln z 33 mln ludności. Zaledwie półtora miliona to chrześcijanie, którzy wywodzą się z ludności plemiennej. Grupy hinduskich fanatyków twierdzą, że ludność tubylcza to wyznawcy hinduizmu, a ich religia jest częścią tzw. hinduskiego folkloru. 

Biskup pomocniczy archidiecezji Ranchi powiedział w wywiadzie dla agencji informacyjnej ucanews.com, że wiele osób należących do ludności plemiennej zbiera się za kościołem, aby walczyć o swoje prawa. W interesie wielu polityków należących do władz samorządowych w tym stanie jest przedstawianie chrześcijan jako wrogów ludności tubylczej i wyznawców hinduizmu. Biskup dodał też, po raz pierwszy w historii Indii doszło do spalenia kukły hierarchy Kościoła katolickiego. Co więcej, przed spaleniem kukły kardynała hinduscy ekstremiści podpalili krzyż – symbol chrześcijaństwa. „Nie możemy pozwolić, aby do czegoś takiego dochodziło” – dodał hierarcha. 

kard. Teleshore Toppo

W przeszłości rząd stanu Dźharkhand zasponsorował reklamę w miejscowych mediach, w której chrześcijańscy misjonarze byli wyrzucani z wiosek, ponieważ chcieli nawracać na chrześcijaństwo prostych, niepiśmiennych i biednych ludzi. Reklama pojawiła się w mediach 11 sierpnia bieżącego roku – w tym samym czasie, kiedy rząd wyżej wymienionego stanu wprowadził w życie prawo, na mocy którego wszelkie nawrócenie na inną religię przy pomocy siły, oszustwa, czy zwabienia jest przestępstwem. Duchowni katoliccy powiedzieli, że ich działalność charytatywna może zostać uznana za naruszenie prawa.  

„Te działania prowadzone przez stan Dźharkhand są finansowane przez grupy hinduskich fanatyków, których celem jest wyeliminowanie chrześcijaństwa. Jeśli nie będzie kontroli tych działań, to społeczności będą nastawione wrogo wobec siebie, co doprowadzi do społecznej katastrofy” – powiedział biskup Mascarenhas.

Nabore Ekka, przewodniczący Indyjskiej Konfederacji Ludności Rdzennej i Tubylczej (Indian Confederation of Indigenous and Tribal Peoples) która ma siedzibę w New Delhi, powiedział, że znieważenie kardynała Toppo było próbą osłabienia chrześcijaństwa w stanie Jharkhand. 

Tłumaczenie: Marcin Rak 

Źródło:http://www.ucanindia.in/news/burning-of-cardinals-effigy-upsets-indian-bishops/35551/daily 

 

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze