Oblaci pielgrzymujący na rowerach adorowali Relikwie Krzyża Świętego
Grupa rowerowa pielgrzymów NINIWA Team z Oblackiego Centrum Młodzieży z Kokotka koło Lublińca, nawiedzająca wszystkie oblacie domy w Polsce, spędziła miniony weekend w świętokrzyskim sanktuarium, adorując Relikwie Drzewa Krzyża Świętego.
Pielgrzymi wyjechali ze Świętego Krzyża 10 sierpnia w dalszą trasę, liczącą przeszło 3 tys. km. Wyprawa rowerowa, która rozpoczęła się 20 lipca, trwać będzie do 14 sierpnia. Pielgrzymi pokonują codziennie odcinki liczące od 150 do 200 km. Odwiedzenie wszystkich domów oblackich ma charakter bardzo symboliczny.
Jak informuje organizator o. Tomasz Maniura OMI, duszpasterz młodzieży, w tym roku Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej obchodzi swoje stulecie. Właśnie w intencji prowincji i posługujących w niej oblatów rowerzyści codziennie ofiarują swoją modlitwę, wysiłek, wspólnotowe towarzyszenie, czasami trudne warunki, wysiłek. Do tej pory dotarli już do większości domów, parafii i wspólnot oblackich. W codziennym planie dnia, oprócz podróży i pielgrzymkowej jazdy na rowerze, jest czas na wspólną modlitwę, Eucharystię, posiłki i odpoczynek na szlaku.
Przypominamy >>> Abp Gądecki: bez oblatów Kościół w Polsce i na całym świecie byłby o wiele uboższy
Pobyt na Świętym Krzyżu, to był czas przede wszystkim odpoczynku, osobistej modlitwy przy Relikwiach Drzewa Krzyża Świętego, a także czas wspólnotowego życia z miejscowymi oblatami, którzy tu posługują. Zakonnicy spotykali się na modlitwie, Eucharystii, wspólnych posiłkach w zakonnym refektarzu. Wieczorem, wielkim i bardzo cennym stało się spotkanie uczestników pielgrzymki z nowicjuszami i oblatami. Było to wspólne zapoznanie się, dzielenie się doświadczeniami, zadawanie pytań, wielka radość, entuzjazm, radość. Wspólnota, podobnie jak i jej misyjność, umiłowanie Kościoła, posłanie do ubogich, Maryjność, jest dla oblatów bardzo istotną częścią charyzmatu. Jak podkreślali, święty Eugeniusz de Mazenod, założyciel Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, przykładał do tego wielką wagę. Ten wspólnotowy charakter zauważyła także młodzież, która bierze udział w wyprawie rowerowej. Pielgrzymi zapytani przez jednego z nowicjuszy, co takiego sprawia, że podczas długich odcinków trasy, w doświadczeniu zmęczenia, zniechęcenia, bólu, czasami ponad siły, nie rezygnują z dalszej drogi i co jest dla nich umocnieniem w podróży, odpowiedzieli że wspólny cel, intencja, obecność Boga, a przede wszystkim wspólnota, którą tworzą.
Dotychczas oblacka grupa NINIWA Team odbyła 13 wypraw, była w 56 krajach, na 3 kontynentach. Ponad 200 uczestników wypraw pokonało łącznie 1 450 196 kilometrów. Jak podkreśla o. Tomasz Maniura OMI, pielgrzymi codziennie jadą, bez wozu technicznego, wszystko czego potrzeba wiozą na bagażnikach – ubrania, kuchenki, jedzenie, narzędzia, części zapasowe, namioty. Podczas wyprawy są zdani na siebie i na pomoc życzliwych ludzi. Nie planują noclegów – tam gdzie dojadą szukają życzliwego gospodarza, który wpuści ich na swój teren lub kawałka polany w odosobnieniu. Tym trybem dojechali już do Wilna, Kijowa, Rzymu, Jerozolimy, Maroka, na Nordkapp i Syberię. Okrążyli spory kawałek Europy, a także Wyspy Brytyjskie, Morze Czarne oraz Islandię. Dojechali też do Santiago de Compostela. Każda z wypraw trwała kilka tygodni.
W tym roku Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej przeżywa jubileusz 100-lecia obecności na polskiej ziemi. Liczy ponad 400 członków pracujących w Polsce a także Kanadzie, Francji, Ukrainie, Białorusi, Rosji, Syberii, Turkmenistanie, Kamerunie, Madagaskarze i Skandynawii. Święty Krzyż to najstarsze polskie sanktuarium. Przechowywane są w nim relikwie Drzewa Krzyża Świętego. Opactwo benedyktyńskie zainicjował tu Bolesław Chrobry w 1006 r. Obecnie opiekę nad nim sprawuje Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.
Przeczytaj też >>> Oblaci z Madagaskaru: potrzebujemy Waszej pomocy! Bez niej nie damy rady
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |