FOT. REDEMPTORIS MISSIO

Polscy protetycy słuchu w Kamerunie

Czworo wolontariuszy wysyła do Kamerunu poznańska Fundacja Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” w ramach akcji „Protetyk słuchu w Afryce”. Specjaliści pomogą niesłyszącym dzieciom, uczniom szkoły założonej przez polską misjonarkę.

Projekt organizowany jest przy współpracy z Uniwersytetem Medycznym im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu i diecezją tarnowską. Jeszcze zbierane są pieniądze na wyjazd do Afryki.

>>> Polscy lekarze przywrócili wzrok 80 Afrykańczykom 

Jak poinformowała prezes fundacji Justyna Janiec-Palczewska, polscy specjaliści chcieliby pomóc dzieciom mieszkającym w Kamerunie, ponieważ w tym kraju osoby niesłyszące nie mogą liczyć na żadne specjalistyczne wsparcie.

„W Kamerunie być niepełnosprawnym, to często być przeklętym i niegodnym życia. Dzięki Polakom powstała tam wyjątkowa szkoła – jedyna na cały kraj, którą prowadzi polska świecka misjonarka. Stworzyła ona miejsce bezpieczne dla dzieci z różnymi niepełnosprawnościami, głównie niedosłyszącymi” – powiedziała Janiec-Palczewska.

Misja „Oczy dla Afryki”, fot. Redemptoris Missio

Pierwszy zespół specjalistów protetyki słuchu wraz z bazą aparatów słuchowych dotarł do Kamerunu przed rokiem. Kolejny wyjazd wolontariuszy planowany jest na luty. W sieci trwa zbiórka środków, które umożliwią wyprawę. „Dzięki naszym sponsorom i zaprzyjaźnionym firmom mamy aparaty i sprzęt diagnostyczny. Mamy też specjalistów gotowych wyjechać, aby nieść pomoc. Uzupełnić musimy tylko środki na podróż do Kamerunu. Bardzo liczymy na pomoc dobrych ludzi; na portalu pomagam.pl założyliśmy zbiórkę, brakuje nam 7 tys. zł. Pieniądze można wpłacać również przez stronę fundacji” – podała Janiec-Palczewska.

>>> Madagaskar. Szpital i bandyci [MISYJNE DROGI]

Jak dodała, przed rokiem do goszczących w Kamerunie protetyków z Polski z prośbą o badania i aparaty słuchowe przyjeżdżali pacjenci z najdalszych zakątków kraju. Sami protetycy uznali wówczas, że potrzebny jest kolejny wyjazd z pomocą Kameruńczykom – tym razem tym najmniejszym. „Polska jest krajem, na którym wzoruje się reszta świata, jeśli chodzi o skryning słuchu u noworodków, dzięki czemu do 6. miesiąca życia niemalże każde dziecko z wykrytą wadą słuchu ma dobraną odpowiednią protezę słuchową” – podkreśliła szefowa fundacji.

Szkoła, do której jadą wolontariusze, została założona przez polską misjonarkę świecką Ewę Gawin.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze