Nie żyje Wanda Chotomska
W wieku 88 lat zmarła w Warszawie Wanda Chotomska – pisarka, poetka, autorka piosenek i ponad 200 książek dla dzieci. O śmierci pisarki poinformowała PAP Prezes Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Małgorzata Karolina Piekarska.
„Mam taką specjalizację: jestem pediatrą w literaturze, na receptach wypisuję uśmiech”
Wanda Chotomska studiowała na Wydziale Społeczno-Politycznym i Wydziale Dziennikarskim Akademii Nauk Politycznych. Debiutowała na łamach „Świata Młodych”. Pierwszy tomik poezji „Tere fere” opublikowała w 1958 r.
Podczas Powstania Warszawskiego była sanitariuszką
Po kapitulacji przebywała w obozie przejściowym w Pruszkowie, skąd udało się jej uciec i zamieszkała w Mosznie. W 1947 r. zdała maturę. Już w czasie studiów, od 1949 r., pracowała w redakcji pisma harcerskiego „Świat Młodych” w dziale literackim. W 1951 r. rozpoczęła współpracę z redakcją „Świerszczyka”.
– W wieku czterech lat nauczyłam się czytać i już nie przestałam. Moimi ukochanymi autorami byli Brzechwa, Tuwim, Makuszyński. Wtedy uważałam, że żeby powstał wiersz, potrzebny jest rym, potem okazało się, że najważniejszy jest pomysł. A pierwszy wiersz napisałam w drugiej klasie. Zaczynał się: „Tata nie wraca wieczory i ranki” i opowiadał, jak smutno jest dzieciom, kiedy są same. Zainspirował mnie ojciec, który na całe dnie znikał z domu z wędką – opowiadała w wywiadach.
Pierwsze utwory: wiersze i piosenki publikowane w „Świecie Młodych” i „Świerszczyku” (1951-52) podpisywała razem z Mironem Białoszewskim, redaktorem pracującym w tej samej redakcji. Podpisując utwory używali wspólnego pseudonimu – Wanda Miron. Swe wiersze, fraszki, prozę i teksty sceniczne dla dzieci drukowała w „Płomyku” – dwutygodniku dla młodzieży, od 1953 r. w „Płomyczku” oraz od 1957 r. w „Misiu”, czasopiśmie dla najmłodszych.
Kiepska z matematyki
Wanda Chotomska napisała ogromną liczbę wierszyków, opowiadań i innych utworów, ale jak żartowała w wywiadach: „nigdy ich nie policzyła, bo jest kiepska z matematyki”. Wydała kilkanaście zbiorów wierszy dla dzieci, ważniejsze z nich to „Tere-fere”, „Gdyby tygrysy jadły irysy”, „Kaczka tłumaczka”, „Dla każdego coś śmiesznego”, „Gdyby kózka nie skakała”, „Dlaczego cielę ogonem miele”, „Dziesięć bałwanków”, „Kram z literami”.
– Mnie łatwo jest tworzyć dla dzieci, bo (…) nie zapomniałam, że byłam dzieckiem. Dorośli najczęściej o tym zapominają, a ja myślę dzieckiem, potrafię się cieszyć jak dziecko, szybciej mówię, niż myślę – zupełnie jak dziecko. Dlatego potrafię sobie wyobrazić moich bohaterów, ich reakcje. Mam taką specjalizację: jestem pediatrą w literaturze, na receptach wypisuję uśmiech – mówiła Chotomska w wywiadzie.
„Jacek i Agatka”
W 1958 r. rozpoczęła współpracę z radiowym teatrzykiem piosenki dziecięcej „Wiolinek”. W tym samym czasie pisała też piosenki dla dziecięcego zespołu wokalno – tanecznego „Gawęda”. Napisała dla Gawędy dziesiątki piosenek, do których muzykę tworzył Włodzimierz Korcz. Przez lata Chotomska pisała teksty do popularnej telewizyjnej wieczorynki „Jacek i Agatka” (1962-73). Popularność dobranocki była ogromna. W 1969 r. Chotomska otrzymała przyznawany przez dzieci Order Uśmiechu, którego sama była pomysłodawczynią. W 1976 r. została wpisana na międzynarodową Listę Honorową IBBY (listę najlepszych książek dla dzieci)
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |