Fot. pixabay

Patriarchat Moskiewski ostrzega przed zakazem działalności swojego Kościoła w Ukrainie

„Przyjęcie dwóch projektów ustaw zmierzających do faktycznej likwidacji kanonicznego Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego z pewnością pogłębi kryzys społeczny” – napisał we na swoim kanale Telegram rzecznik Patriarchatu Moskiewskiego Wołodymyr Legoida.

Od poniedziałku Rada Najwyższa w Kijowie ma przed sobą dwa projekty ustaw wymierzonych w Ukraiński Kościół Prawosławny, który znajduje się pod kontrolą Patriarchy Moskiewskiego Cyryla I. Oksana Sawczuk, jedyna deputowana ze skrajnie prawicowej partii Swoboda (Wolność), domaga się „zakazu działalności Patriarchatu Moskiewskiego na terytorium Ukrainy”. Grupa innych parlamentarzystów, w tym była minister edukacji Inna Sowsun z liberalnej partii Hołos (Głos), domaga się zakazu działalności organizacji religijnych, jeśli ich centrum władzy znajduje się w obcym państwie, które zbrojnie zaatakowało Ukrainę lub zajęło część jej terytorium.

Około 70% Ukraińców przyznaje się do Kościoła prawosławnego. Zasadniczo należą oni do dwóch konkurujących ze sobą Kościołów: Ukraińskiego Kościoła Prawosławnego Patriarchatu Moskiewskiego (UKP PM) oraz Prawosławnego Kościoła Ukrainy (PKU), który otrzymał autokefalię (niezależność) w styczniu 2019 roku.

>>> Biskupi kolejnego kraju dziękują abp. Gądeckiemu za list do patriarchy Cyryla

Patriarcha Cyryl, fot. wikimediacommons/Autorstwa Serge Serebro, Vitebsk Popular News – Praca własna, CC BY-SA 3.0, https://commons.wikimedia

Kościół i polityka

Kościół, którego zwierzchnictwo znajduje się w Moskwie, jest oskarżany w Ukrainie o lojalność wobec przywódcy Kremla Władimira Putina i tym samym szkodzenie krajowi, co najmniej od czasu aneksji przez Rosję ukraińskiego półwyspu Krym w 2014 r. Jego zwierzchnik, metropolita Onufry (Berezowski), w przeciwieństwie do patriarchy moskiewskiego Cyryla I, w ostatnich tygodniach wielokrotnie wzywał prezydenta Rosji do zakończenia wojny w Ukrainie. Jednak na stronie internetowej UKP PM pojawiła się również informacja, że niektóre parafie są zagrożone przez „ukraińskich nacjonalistów”.

Jak podaje agencja informacyjna Ukrinform zwierzchnik PKU, metropolita Epifaniusz (Dumenko) powiedział,: „Wiemy, że Kościół odgrywa bardzo ważną rolę dla Putina, dla Federacji Rosyjskiej. Kościół jest praktycznie ostatnią ostoją poparcia dla Putina na Ukrainie”.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze