Prymas na spotkaniu u Prezydenta: misją Kościoła jest przypominanie o dialogu
„Rolą Kościoła nie jest angażowanie się w naturalne w życiu politycznym kontrowersje, ani tym bardziej ich rozstrzyganie. Nasza obecność i misja w społeczeństwie pluralistycznym musi wciąż przypominać o konieczności dialogu” – mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak na wtorkowym spotkaniu przedstawicieli Kościołów i Związków Wyznaniowych z prezydentem RP Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim w Warszawie.
>>> Grzechy przeciw dialogowi [MISYJNE DROGI]
Publikujemy treść wystąpienia Prymasa Polski:
Szanowany Panie Prezydencie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej,
Eminencjo, Księże Kardynale,
Ekscelencjo, Księże Arcybiskupie Nuncjuszu – Dziekanie Korpusu Dyplomatycznego,
Wszyscy Zwierzchnicy Kościołów i związków wyznaniowych w Rzeczypospolitej Polskiej, wedle tytułów i godności,
Pracownicy Kancelarii Prezydenckiej,
Wielce Szanowni Goście
W imieniu Kościoła Katolickiego w Polsce bardzo serdecznie dziękuję Panu Prezydentowi za zaproszenie na doroczne spotkanie przedstawicieli Kościołów i związków wyznaniowych. Przełom każdego roku stanowi niewątpliwie okazję z jednej strony do pewnych podsumowań, z drugiej do spojrzenia w przyszłość. Miniony czas w naszej Ojczyźnie i w Kościele niósł ze sobą bardzo konkretne, często trudne doświadczenia i wyzwania, z jakimi musieliśmy się zmierzyć. Trwająca pandemia koronawirusa, kryzys humanitarny na naszej wschodniej granicy, ale także w szerszym spojrzeniu – jak nam wskazywał papież Franciszek – „przeciwstawiane w sposób ideologiczny bezpieczeństwo i solidarność, wymiar lokalny i uniwersalny, tradycja i otwartość”, wszystko to rodzi lęk, niepewność i pragnienie radykalnej modyfikacji relacji społecznych. Często pośród tych wewnętrznych sporów i problemów gubi się wrażliwość na cierpienie konkretnego człowieka, który będąc ofiarą bezwzględnego reżimu i łupem dla przestępców, wciąż nie zawsze znajduje u nas ochronę i konieczną pomoc. Ogólna sytuacja społeczna nie pozostaje bez wpływu na życie i duchowe przeżywanie tych spraw przez członków Kościoła katolickiego, który sam również zmaga się z wewnętrznymi problemami związanymi z realizacją wezwania do nawrócenia, także instytucjonalnego, do podjęcia koniecznej reformy i odzyskania społecznego zaufania. Towarzyszy temu kryzys wiary, zwłaszcza młodego pokolenia oraz trudności będące następstwem pandemii, która w znaczącej mierze odbija się na codziennym życiu i misji wspólnoty Kościoła.
Swoistym znakiem nadziei, który jako Kościół w Polsce dostrzegamy pośród ujawniających się z taką ostrością licznych problemów i trudności była długo wyczekiwana beatyfikacja Stefana Kardynała Wyszyńskiego Prymasa Polski. Choć sam o sobie mówił, że nie jest „ani politykiem, ani dyplomatą, ani reformatorem, ani działaczem społecznym”, w odczuciu wielu Polaków zasłużył na miano wielkiego męża stanu przez swoją nieugiętą postawę w konfrontacji z totalitarnym systemem komunistycznym. Z odwagą upominał się o respektowanie praw człowieka, o wolność sumienia i wolność wyznania. On również, wypowiadając wraz z biskupami pamiętne słowa: „przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, mimo niezrozumienia i protestów wielu, przyczynił się do otwarcia procesu pojednania między Polakami i Niemcami. Przypominam te słowa, gdyż jestem przekonany, że nasza rzeczywistość, jej trudne wyzwania i doświadczenia, nasza współpraca i troska o Ojczyznę, domagają się takiej właśnie postawy Kościoła i jego pasterzy. Domagają się takiego patrzenia na Kościół. Jeśli te słowa będziemy odczytywać w duchu nauczania i posługi Prymasa Wyszyńskiego, to bez niepotrzebnych dyskusji i sporów zrozumiemy i to jego wskazanie, że „rolą Kościoła nie jest angażowanie się w naturalne w życiu politycznym kontrowersje ani – tym bardziej – ich rozstrzyganie. Nie chodzi o zdobycie dla siebie przywilejów czy o opowiadanie się za którąś ze stron”. Nasza obecność i misja w społeczeństwie pluralistycznym musi wciąż przypominać o konieczności dialogu w budowaniu sprawiedliwego i praworządnego ładu społecznego. Kultura spotkania i dialogu stanowi bowiem fundament pokoju w Ojczyźnie i na świecie. Jest nie tylko płaszczyzną dla wzajemnego zrozumienia, ale i filarem w budowaniu dróg i mostów koniecznych przecież dla życia w pokoju.
Dziękując jeszcze raz za to dzisiejsze spotkanie, które – jak wierzę – jest również wyrazem naszej wspólnej troski i miłości do Ojczyzny, w imieniu Kościoła katolickiego w Polsce pragnę złożyć Panu Prezydentowi, jego Małżonce i Współpracownikom oraz każdemu z obecnych najserdeczniejsze życzenia. Świadomi istniejących dziś napięć i trudności, a jednocześnie żyjąc nadzieją pokoju, za papieżem Franciszkiem pragniemy powtórzyć, że „pokój jest dobrem zaraźliwym, które rozprzestrzenia się z serc tych, którzy go pragną i starają się nim żyć”. Dlatego dla każdej i każdego z nas, dla Ojczyzny naszej i wszystkich ludzi dobrej woli prosimy: „Wszechmogący Wieczny Boże, źródło i dawco pokoju; Ty rządzisz niebem i ziemią, wysłuchaj nas i obdarz nasze czasy, Ojczyznę naszą i wszystkich, którzy ją stanowimy, swoją miłością i pokojem”.
Abp Wojciech Polak
Metropolita Gnieźnieński
Prymas Polski
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |