Przegląd prasy katolickiej

Zapraszamy na cotygodniowy przegląd prasy katolickiej.

Gość Niedzielny

„Kościół ma być lepszy od innych, bo naucza o moralności. Ale wymaganie od niego myślenia kategoriami roku 2022 w latach 90. ubiegłego wieku jest błędne” – mówi dr Paulina Guzik w rozmowie z Agatą Puścikowską. „W książce Marcina Gutowskiego oskarżającej Jana Pawła II o bezczynność wobec przypadków pedofilii w Kościele najbardziej uderza pomijanie przez autora faktów świadczących o tym, że było inaczej” – pisze z kolei Andrzej Grajewski.

Idziemy

„W naszych kościołach znajdują obrazy i figury, przed którymi się modlimy i takie, które służą upiększeniu wnętrza. Gdzie znajduje się  granica między sztuką sakralną a religijną?” – z bp. prof. Michałem Janochą, historykiem sztuki, przewodniczącym Rady KEP ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego, rozmawia Irena Świerdzewska.

Niedziela

W tygodniku „Niedziela” przeczytamy o aktualnych wyzwaniach homiletycznych. „Ostatnio zarówno w wielu syntezach diecezjalnych, jak i w syntezie krajowej trwającego synodu o synodalności „wybrzmiał problem niskiego poziomu głoszonych homilii”. Zapewne powodów takiego stanu jest bardzo wiele. Wynikają one z coraz większych oczekiwań słuchaczy, którzy żyją w czasach zdominowanych przez kulturę medialną, obrazkową, w której liczy się obraz, a nie słowo. Oczywiście, istotnym powodem niskiego poziomu homilii jest także niewystarczające przygotowanie niektórych z nich przez głosicieli” – mówi ks. prof. dr hab. Leszek Szewczyk z Julią Saganiak.

Przewodnik Katolicki

W „Przewodniku Katolickim” przeczytamy rozmowę z abp. Tomaszem Grysą, nowym nuncjuszem apostolskim na Madagaskarze. „Dyplomacja jest Kościołowi potrzebna z tego prostego powodu, że Ewangelia ma wymiar społeczny. Jak tylko Kościół wyszedł z katakumb, jak tylko była możliwość brania czynnego udziału w życiu społecznym, to od samego początku papieże starali się wpływać na to, aby rządcy tego świata postępowali zgodnie z Ewangelią. Stąd odbywały się różnego rodzaju spotkania czy też wysyłane były poselstwa” – mówi abp Grysa.

Tygodnik Powszechny

„Piłkarskie mistrzostwa w Katarze są skandalem na tylu poziomach, że nie wiadomo, od którego zacząć. Chyba że od konstatacji, iż są jedynie lustrem, w którym odbija się współczesny świat” – pisze w „Tygodniku Powszechnym” Michał Okoński. „Przede wszystkim jednak, żeby zorganizować mundial w Katarze, trzeba było wybudować pośrodku tej pustyni stadiony (a także drogi, hotele dla kibiców itd.), co kosztowało życie owych piętnastu tysięcy ludzi. Skuszeni fałszywymi obietnicami, uciekali od biedy i bezrobocia z Bangladeszu, Nepalu czy Indii, po czym wpadali w kleszcze niewolniczego systemu, zwanego kafala” – czytamy.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze