Fot. Materiały prasowe/prodoteo

2084 Sztuczna inteligencja i przyszłość ludzkości [+RECENZJA]

Sztuczna inteligencja stała się zjawiskiem wszechobecnym w naszym życiu codziennym, a innowacje technologiczne i algorytmy mają wpływ na niemal każdy aspekt ludzkiej działalności. Czy mamy słuszne powody, aby obawiać się przyszłości?

Co rok 2084 przyniesie naszym przyjaciołom, naszej rodzinie, naszemu społeczeństwu? Czy jesteśmy skazani na ponurą dystopię i inwigilację rodem z „Roku 1984” George’a Orwella?

W książce „2084”matematyk i filozof John Lennox wprowadza nas w kalejdoskop idei: główne osiągnięcia w dziedzinie postępu technologicznego, bioinżynierię, a szczególnie sztuczną inteligencję. Poznamy obecne możliwości sztucznej inteligencji, jej blaski i cienie, fakty i mity oraz potencjalne przyszłe implikacje.

Pytania wzbudzane przez sztuczną inteligencję pozostają otwarte dla wszystkich i domagają się odpowiedzi.

  • Jak daleko możemy się posunąć w wykorzystaniu technologii rozpoznawania twarzy oraz inwigilacji wideo w imię bezpieczeństwa?
  • Cyfrowe informacje na nasz temat są dostępne dla firm, instytucji i gałęzi przemysłu, czy zdajemy sobie jednak sprawę z zakresu ich wykorzystania?
  • Czy postęp technologiczny odmieni nasze postrzeganie człowieczeństwa i biblijne rozumienie duszy i moralności?
  • Co rok 2084 przyniesie naszym przyjaciołom, naszej rodzinie, naszemu społeczeństwu? Czy jesteśmy skazani na ponurą dystopię i inwigilację rodem z „Roku 1984” George’a Orwella?


RECENZJA WIDEO:

OPINIE:

Gdy nauka przekracza właściwe jej granice oraz bierze się za wyjaśnianie pochodzenia i celu człowieka, Lennox proponuje powrót do Księgi Rodzaju i Apokalipsy. Tym, którzy wieszczą, że człowiek podłączony do sztucznej inteligencji stanie się bogiem, autor „2084” przypomina, że to Bóg stał się człowiekiem. Prawdziwie szokująca propozycja dla współczesnych – naukowiec i chrześcijanin w jednej osobie twierdzi, że Biblia ma coś do powiedzenia również w kwestii Artificial Intelligence! Tę książkę bez wątpienia pisał człowiek, a nie chatbot

— Sławomir Zatwardnicki, adiunkt Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, wykładowca, publicysta, autor wielu artykułów oraz dwudziestu trzech książek Jak wskazuje tytuł książki, jej autor zastanawia się, dokąd ostatecznie zmierza ludzkość.

Sięgając po refleksje naukowców, pisarzy i myślicieli o różnych przekonaniach i światopoglądach, John C. Lennox przygląda się drodze człowieka ku doskonałości i nieśmiertelności. Prezentowane dokonania ludzkie, od Adama i Ewy kosztujących owoc poznania dobra i zła, aż do ambiwalentnie postrzeganego rozwoju transhumanizmu i sztucznej inteligencji, wskazują na odwieczne pragnienie człowieka, by stać się jak Bóg. Aby odpowiedzieć na pytanie, jak człowiek może stać się Bogiem, autor szuka tropów w Biblii i proponuje nam fascynującą podróż meandrami technologii, filozofii, etyki i wiary.

—  ks. dr inż. Robert Wawer SJ

Fot. Materiały prasowe/Prodoteo

***

AUTOR:

John C. Lennox

Emerytowany profesor matematyki Uniwersytetu Oksfordzkiego, wykładowcamatematyki i filozofii nauki w Green Tempelton College, gdzie pracuje również jako doradca pastoralny. Autor licznych książek poświęconych relacji między nauką i wiarą, m.in. „Czy nauka pogrzebała Boga?” oraz „Bóg i Stephen Hawking”. Wykładał w wielu krajach świata i prowadził debaty publiczne z intelektualistami i komentatorami współczesnej kultury, m.in. z Richardem Dawkinsem, Christopeherem Hitchensem i Peterem Singerem.

RECENZJA:

Czy wiemy, co nasz czeka w przyszłości? Będzie mrocznie czy świetliście? I jaką rolę w tym wszystkim odegra sztuczna inteligencja? O tym wszystkim w najnowszej książce Fundacji Prodoteo “2084. Sztuczna inteligencja i przyszłość ludzkości”, której autorem jest słynny brytyjski matematyk John Lennox.  Jest ona o tym, co nie raz spędza nam sen z powiek – jaka jest nasza przyszłość i jaką rolę w niej odegra sztuczna inteligencja.

Co dokładnie w niej znajdziecie w książce “2084”? Po pierwsze rzetelny opis tego, co właściwie nazywamy “sztuczną inteligencją” i na jakim etapie jej tworzenia obecnie jesteśmy. Do czego już teraz jej używamy? Do czego będziemy mogli jej używać? I tu rodzi się i nadzieja na szanse jakie daje sztuczna inteligencja, czy to w medycynie i czy w przemyśle. Ale istnieją także pewne zagrożenia rodem ze słynnej książki “1984”, do której oczywiście tytuł publikacji Johna Lennoxa. Wszechobecna inwigilacja, system społecznych kredytów – to już nie są teorie spiskowe, ale realne obawy.

Rozmowa o technologii to jeden temat, z którym zmaga się Lennox, ważna jest, a może obecnie ważniejsza, moralność jaka za tym wszystkim stoi. Bo jeżeli chcemy dać sztucznej inteligencji władzę  np. kontrolowania społeczeństwa, to jakimi zasadami będzie się ona posługiwać? Kogo będzie słuchać? Jak będzie oceniać, co jest dobre, a co złe? To są podstawowe pytania, przed którymi stoimy.

A jeżeli mówimy o inteligencji – to co ona właściwe oznacza? Jaka jest jej natura? I skąd ona pochodzi?  Jest podstawowe zagadnienie, od którego Lennox zaczyna swoją książkę. Bo jeżeli człowiek jest tylko skomplikowaną maszyną, powstałą przez przypadek na drodze ewolucji, to w zasadzie, skąd bierze się tzw. “godność człowieka”? A jeżeli owa “godność” to tylko wytwór naszej kultury, to możemy przecież zmienić tę kulturę?

Pytanie o przeszłość i pochodzenie ludzkości jest o tyle ważne, że odpowiedź na nie może nas prowadzić ku odpowiedzi na kolejne pytanie – dokąd zmierzamy? Czy człowiek jest koroną stworzenia czy tylko kolejną “formą przejściową”?

Brytyjski uczony polemizuje także z poglądami Yuvala Harariego – m.in., dotyczącymi śmierci czy transhumizmu. Harari zdaje się widzieć bowiem śmierć jedynie jako “problem techniczny” czy powątpiewa w wolną wolę. Posuwa się nawet do tego, że wyznacza cel dla ludzkości, którym ma być awansowanie ludzi do poziomu bogów i przekształcenie gatunku homo sapiens w homo deus.  Widzimy zatem, że wraz z postępem technologicznym pojawiają cię na gruncie filozoficznym ważne kwestie i pytania.

Jak zatem jako chrześcijanie mamy na nie odpowiadać? John Lennox proponuje nam odpowiedzi. Są one wyczerpujące i satysfakcjonujące. Mówiąc o inteligencji wyższej niż nasza – ma odwagę powiedzieć: Proszę państwa taka inteligencja już istnieje. W tej bezwzględnie dobrej formie jest nią Bóg – Stwórca. Ale jest jeszcze inna inteligencja, ta która chce zaprowadzić zło i chaos w naszym świecie. Natomiast odpowiedzi o przyszłości ludzkości możemy szukać tam, gdzie spotykamy proroków, których przepowiednie się sprawdziły. I John Lennox prowadzi nas oczywiście stronę Biblii i Apokalipsy.

Jest to bardzo dobra lektura na obecne czasy, ponieważ Lennox doskonale przeprowadza nas przez współczesną technologię, ale zauważa także niuanse i problemy na wyższym, filozoficznym poziomie. Doskonale polemizuje także w tej książce z osobami, które reprezentują ateistyczną czy naturalistyczną filozofię. I bez wątpienia to poglądy tych ostatnich wydają się być najbardziej niebezpieczne.

Czy powinniśmy się zatem obawiać przyszłości? Jak znamy Biblię, to wiemy, kto ostatecznie zatryumfuje.

(Małgorzata Madej)

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze