fot. TVP/PAP/Natasza Młudzik

Irena Santor w młodości chciała zostać zakonnicą

Irena Santor udzieliła szczerego wywiadu, w którym opowiada o przyszłości, przemijaniu i o tym, jak dziś wygląda jej życie. Jej słowa skłaniają do refleksji. Piosenkarka nazywana jest damą polskiej piosenki. „Tych lat nie odda nikt” i „Już nie ma dzikich plaż” śpiewała cała Polska. 87-letnia artystka jest świadoma, że „kiedyś trzeba będzie odejść”.

Irena Santor przyznaje, że tęskni za śpiewaniem. – Ale to, co ofiarowuje mi teraz świat moich młodych kolegów jest bardzo intrygujące. Nie zawsze się z tym zgadzam, nie zawsze umiałabym temu sprostać, ale chętnie chodzę na koncerty i doświadczam ich emocji – mówi Irena Santor w rozmowie z „Vivą”. Dzięki takiemu rozwiązaniu, jak przyznała, bierze udział w ich życiu zawodowym, a co za tym idzie – w jej życiu zawodowym. Piosenkarka ma świadomość, że dożyła pięknego wieku i przez dziesiątki lat odnosiła sukcesy, których inni mogliby jej pozazdrościć. Marzy o jednym… – Mam bardzo nieskromne marzenie, bo to nie życzenie, ale marzenie. Ja bym chciała, żeby życie trwało bardzo długo. W moim pojęciu oczywiście. Czyli do końca świata i jeden dzień dłużej. Ale to oczywiście złudne marzenie, wiem, że kiedyś trzeba będzie odejść – przyznaje Irena Santor w „Vivie”.

Poważnie już mówiąc: bardzo się solidnie do tego przygotowuję. Bo to nie jest proste, by zgodzić się na to, że pewnego dnia przestanie się być. (Irena Santor dla „Vivy”)

fot. TVP/PAP/Ireneusz Sobieszczuk

>>> Zakonnica awansowała do finału programu MasterChef!

W życiu Ireny Santor było wiele dramatycznych momentów. Po wybuchu II wojny światowej Niemcy zamordowali jej ojca, Bernarda. Potem mama robiła wszystko, aby utrzymać rodzinę – pracowała jako krawcowa. Irena Santor jako dziecko marzyła, by zostać zakonnicą, ale wybrała naukę w Zasadniczej Szkole Zawodowej Przemysłu Szklarskiego, a nauczycielki starały się namówić ją, aby szła w stronę śpiewu. W końcu dzięki pomocy pedagożki zarekomendowano ją Tadeuszowi Sygietyńskiemu, założycielowi Zespołu Pieśni i Tańca „Mazowsze”.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze