Książki na koniec roku
W czasie świątecznym warto też odpocząć przy lekturze książki. Mamy dla Was kilka propozycji na ten czas.
„600 kilometrów lodową pustynią” Miłka Raulin (Wydawnictwo LUNA)
Autorka jest himalaistką, do 2018 r. udało jej się zdobyć najwyższe szczyty wszystkich kontynentów. Nie spoczęła jednak na laurach i postanowiła kontynuować swoje podróżnicze przygody. I tak, 1 czerwca 2022 r. udało jej się dokonać trawersu Grenlandii – jako trzeciej w historii Polce (a zarazem – najmłodszej). Pełen szczelin lodowiec, stukilogramowe sanie, miesiąc wypełniony wędrówką i wszechobecną bielą. To bardzo trudna wyprawa – uznawana za jedną z najniebezpieczniejszych na świecie. W swoje książce Miłka Raulin relacjonuje te 600 kilometrów wędrówki. To nie był łatwy czas. Może się wydawać, że taka podróż jest monotonna. Tymczasem podczas wędrówki Miłki działo się bardzo wiele. Podróżniczka mierzyła się z ekstremalnymi warunkami pogodowymi, musiała też walczyć z własną psychiką – bo śnieżna, lodowa wyprawa to nie tylko walka z warunkami zewnętrznymi, ale walka z własnymi słabościami. To pokonywanie kolejnych granic możliwości własnego organizmu. Towarzyszmy Miłce w przygotowaniu do ekspedycji, a potem w czasie samej wędrówki. Książka pełna jest fotografii, które dokumentują czas spędzony przez Polkę na Grenlandii – a nam pomagają sobie uzmysłowić, jak ekstremalnym doświadczeniem musiała być ta przygoda.
>>> Święta przed ekranem? To nie musi być zły pomysł!
„Znajdź sprzymierzeńców” Jennie Allen (Wydawnictwo Esprit)
To książka, która może być lekarstwem na prawdziwą epidemię naszych czasów – na epidemię samotności. Łączy w sobie cechy poradnika psychologicznego z książką pogłębiającą duchowość. Kościół to wspólnota, a wspólnotowość jest naturalna dla człowieka. Tymczasem obecnie tak wielu z nas zmaga się z różnie rozumianą samotnością. Boimy się wchodzić w relacje z innymi, coś nas blokuje, nie możemy się w nich odnaleźć. A to właśnie przecież wspólnota może dać nam radość i szczęście – o czym przekonuje w swojej publikacji Jennie Allen. W książce pokazuje, jak budować prawdziwe przyjaźnie i wspólnotę. Opiera się z jednej strony na fundamencie duchowym – na Piśmie Świętym – ale odnosi się też do najnowszych badań naukowych i do własnych doświadczeń. Publikacja pełna jest bardzo konkretnych sposobów na to, jak skutecznie zbudować dobre relacje z innymi ludźmi – jak tworzyć z nimi wspólnotę. Sporo jest w niej też ćwiczeń, które pomogą nam „uwolnić głowę” i zmienić swoje myślenie – tak, by było nam łatwiej być wśród innych. Z autorką nauczymy się budować relacje bliskie, a zarazem bezpieczne, głębokie, takie, których uczestnicy są sobie oddani. Dowiemy się, jak być sobą, a jednocześnie być z innymi. Na pewno warto też zwrócić uwagę na chrześcijańskie źródła książki Allen. W ćwiczeniach, wskazówkach, metodach – wszędzie tu przewija się Bóg. Autorka tak konstruuje treści, by w pracy nad własną psychiką nie zapomnieć o Nim – pokazuje właściwie, że to On jest kluczem do pracy nad własną psychiką.
„Nawyki zamiast cudów” Anna Mochnaczewska (Wydawnictwo MANDO)
„Proste sposoby na ogarnianie życia” – czytamy w podtytule tej książki Anny Mochnaczewskiej – psychoterapeutki prowadzącej terapię schematu oraz poznawczo-behawioralną. Autorka nie próbuje dawać przepisu na błyskawiczną odmianę życia – jak wielu coachów czy internetowych psychologów – która z czasem okazuje się, że nie przynosi żadnej realnej zmiany. Korzystając z doświadczeń i swojej wiedzy terapeutycznej zaprasza za to do wyruszenia w niełatwą drogę, której rezultaty będą jednak trwałe. Autorka zaprasza do podjęcia pracy and wyrobieniem w sobie nawyków, dzięki którym zmieni się przede wszystkim nasza codzienność. To te drobne z pozoru działania wpływają w dużej mierze na jakość naszego życia. Książka Mochnaczewskiej mocno aktywizuje czytelnika. Przede wszystkim na jej kartach znajduje się wiele pytań, na które warto sobie odpowiedzieć – by zmienić swoje podejście do życia. Sama autorka chce, by potraktować jej publikację jak przyjaciela, z którym idzie się przez życie, do którego można wrócić po miesiącach czy latach i przy którym można zrewidować to, co się właśnie w życiu dzieje. Ja bym powiedział, że jest to taki zeszyt pracy, zeszyt ćwiczeń, do którego faktycznie można wracać i wyciągać nowe wnioski, aktualizować to, co się wcześniej zapisało. Kwestie poruszane przez autorkę to właściwie fundament dobrego samopoczucia i zdrowia psychicznego. Pojawiają się wątki stawiania granic, odpoczynku, wdzięczności, przeżywania wakacji. Warto tę książkę przeczytać i przepracować – nie pożałujemy.
>>> Mąka, woda i delikatność – przepis na najlepsze opłatki [REPORTAŻ]
„To jest także nasz Chrystus” Marcin Dzierżanowski
Publikacja ta to zbiór rozmów Marcina Dzierżanowskiego z chrześcijanami LGBT+. Wśród chrześcijan, także katolików, są ludzie o różnej orientacji seksualnej – nie tylko heteroseksualnej. Marcin Dzierżanowski, założyciel Fundacji Wiara i Tęcza, daje im głos, pozwala im powiedzieć o tym, co ich boli i dotyka, ale i co ich raduje. Wielu konserwatystom wydaje się, że nie da się być chrześcijaninem i osobą LGBT+. Tymczasem, wśród wierzących nie brakuje osób nieheteronormatywnych, które zresztą bardzo chciałyby poczuć się pełnoprawnymi członkami wspólnoty Kościoła (też katolickiego), chciałyby, jak wszyscy wierzący, poczuć się zaopiekowane przez wspólnotę. Nie każdy z nas musi się zgadzać z tym, o czym opowiadają bohaterki i bohaterowie tej książki. A w ich historiach pojawia się m.in. to, że czują, iż doznali opresji ze strony Kościoła. Ale nawet gdy się z czyimś zdaniem nie zgadzamy – to warto ją czy go wysłuchać, zobaczyć, z czym się mierzy. Dla chrześcijan, zwłaszcza dla katolików, lektura tych wywiadów może być otwierająca. Może pomóc w zrozumieniu, że rzeczywistość wcale nie jest tak prosta, jak to się komuś może wydawać. Bo gej, lesbijka, osoba trans, osoba niebinarna – każdy człowiek LGBT+ ma prawo też kochać Boga i ma prawo być osobą wierzącą. Bycie chrześcijaninem nie jest zarezerwowane tylko dla osób heteronormatywnych. Jezus kocha każdego – i osobę heteroseksualna, i osobę homoseksualną, i transseksualną itd. Dla wielu na pewno odkryciem będzie to, jak wielkie pokłady wiary są czasem w osobach LGBT+. Ale też to, ile jest w nich refleksji na temat Boga, wspólnoty, Kościoła. Te wywiady to z jednej strony osobiste historie rozmówczyń i rozmówców Marcina Dzierżanowskiego. Ale z drugiej to też uniwersalna opowieść o wrażliwości i potrzebie zrozumienia i przyjęcia drugiego człowieka. Na pewno warto sięgnąć po tę lekturę.
„Dziś jest Dzień Pański” Wilfrid Stinissen (Wydawnictwo W Drodze)
Poznańskie wydawnictwo proponuje nowe wydanie książki Wilfrida Stinissena, która ukazała się prawie 30 lat temu. Nie straciła jednak nic na swojej aktualności. Składa się bowiem z 365 krótkich, jednostronicowych rozważań przeznaczonych na każdy dzień roku. Teksty te są bardzo uniwersalne i mogą pogłębić naszą duchowość. Karmelita zaprasza nas do tego, by najpierw przeczytać tekst, a potem podjąć kilkuminutową refleksję. Materiały nie są długie, dzięki czemu nie musimy na ich lekturę poświęcać dużo czasu – to ważne w świecie, w którym jesteśmy tak zabiegani i nieustannie za czymś gonimy. Jednocześnie, pomimo tej lapidarnej formy, są to rozważania bardzo głębokie, dające nam do myślenia. Codzienna lektura książki o. Stinissena może być zatem sposobem na modlitwę, a zarazem jest też bardzo konkretnym ćwiczeniem duchowym. Dzięki tym krótkim refleksjom będziemy mogli na nowo ustawić nasz radar wiary na to, co najistotniejsze – na Jezusa Chrystusa. Bo to właśnie Bóg i nasza relacja z Nim stanowią clou myśli, które chce nam przekazać o. Stinissen.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |