Prawdziwa historia Draculi. Był katolikiem i zakonnikiem?
Kiedy zapytamy kogoś kim był Dracula, prawdopodobnie z przekonaniem odpowie, że był wampirem z Siedmiogrodu. Prawda Was jednak zaskoczy!
Wład III Palownik był drugim synem hospodara wołoskiego Włada II Draco. Wład ojciec był członkiem Zakonu Smoka (po łacinie: Societatis draconistrarum) założonego przez Zygmunta Luksemburskiego, pierwotnie dla obrony rodziny królewskiej. W swoich statutach członkowie zakonu zobowiązywali się także do obrony krzyża i chrześcijaństwa przed rosnącym w potęgę Imperium Osmańskim. Na początku w zakonie było 34 członków, szlachciców, takich jak król Alfonso d’Aragón i Neapol, Stefan Lazarević z Serbii i sam Zygmunt. Jednym z nich był także Wład, który w tym czasie był dowódcą granicznym. Do jego zadań należała ochrona przełęczy między Transylwanią a Wołoszczyzną. Wład II z powodu przynależności do zakonu otrzymał także wsparcie Zygmunta w jego wyścigu na tron Wołoszczyzny, który uzyskał pięć lat później (w 1436 r.).
Godłem zakonu był smok z ogonem oplatającym szyję. Na plecach miał krzyż świętego Jerzego. Smok nawiązuje do apokaliptycznej bestii. Natomiast czerwony krzyż oznacza zwycięstwo Chrystusa nad siłami zła. Członkowie zakonu byli zobowiązani do noszenia medalionu z symbolem zakonu w każdych okolicznościach i najczęściej zabierali go ze sobą do grobu.
Początek Draculi
Smok po łacinie to draco. W związku ze swoim zaangażowaniem w Zakon Smoka Wład II przyjął przydomek Dracul. I konsekwentnie jego syn Wład III Palownik zaczął używać pseudonimu Dracula, co po prostu oznacza „syn Draculi”, „syn Dracula”. Można to także przetłumaczyć jako syn tego, który był członkiem Zakonu Smoka.
>>> Warrenowie. Znawcy demonów
Początek krwawej reputacji
W Biblii smok jest symbolem diabła, tak wiec draco niektórzy przetłumaczyli jako diabeł. Nie trzeba być gigantem intelektu, by się domyślić, że sprytnie wykorzystali to przeciwnicy Włada, by stworzyć dyskryminującą władcę legendę o wampirze i diable wcielonym.
Pewnego razu Turcy wysłali na zwiad jednego z najlepszych swoich zwiadowców. Bitwa się rozpoczęła. W efekcie wojska Włada niemal zmiotły z powierzchni ziemi wojska przeciwnika. Zwycięzca kazał zebrać trupy i nabić je na pale o wysokości 8 stóp. Kiedy przybyły posiłki tureckie i żołnierze zobaczyli 5000 ciał wiszących na palach, wycofali się natychmiast. Chcieli jak najszybciej znaleźć się jak najdalej od Rumunii. Dla Rumunów Wład jest więc bohaterem narodowym. On uratował ich kraj.
Przez kulturę popularną został jednak utrwalony jako krwawy władca i krwiopijca.
Źródło: churchpop.com/wikipedia
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |