Fot. wikimediacommons/By Carlo Crivelli – http://www.nationalgallery.org.uk/paintings/carlo-crivelli-saint-thomas-aquinas, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=528367

Pulchny teolog i jego pulchna teologia 

O Akwinacie, czyli świętym Tomaszu z Akwinu, wiadomo, że był bardzo pulchny. Z jego otyłością wiąże się anegdota. Pewnego dnia odwiedził Akwinatę jego przyjaciel i patrzył, jak ten sycił się solonymi oliwkami z talerza. W końcu zapytał najwybitniejszego dominikanina: „Mistrzu, jak możesz zjeść tyle oliwek i to tak słonych?”. W odpowiedzi usłyszał od Akwinaty, który wskazał na swoje bardzo puszyste ciało: „Widzisz, żeby przyprawić tyle mięsa, potrzeba wiele soli”. 

Milczący wół, który jednak ryczał 

Święty Tomasz przyszedł na świat w 1225 r. na zamku Roccasecca niedaleko Aquino, czyli Akwinu, w środkowych Włoszech. Jego rodzicami byli: rycerz Landulf z Lombardii i Teodora, Normandka. Od piątego roku życia jako oblat uczył się w benedyktyńskim klasztorze na Monte Cassino, a następnie – po opuszczeniu opactwa z niewyjaśnionych przyczyn – w Neapolu, Paryżu i Kolonii. Jego nauczycielem był między innymi święty Albert Wielki. Ów teolog miał wypowiedzieć o Akwinacie następujące proroctwo: „Nazywamy go niemym wołem, ale on jeszcze przez swoją naukę tak zaryczy, że usłyszy go cały świat” bądź „swoją doktryną wyda tak potężny ryk, że cały świat zadrży od niego”. Nazywano świętego Tomasza „niemym wołem”, wywodząc to przezwisko od jego milczenia (rzadko się odzywał) i od jego potężnej postury. 

>>> Koledzy mówili, że jest „milczącym wołem”. Zobaczcie, jaką zaskoczono ich ripostą

Z nowo powstałym Zakonem Kaznodziejskim, zwanym popularnie dominikanami, Akwinata zapoznał się podczas studiów na uniwersytecie w Neapolu. Dominikaninem został w wieku około dwudziestu lat, mimo iż jego decyzję o wstąpieniu do zakonu bezskutecznie usiłowała zmienić rodzina. Kiedy nie pomógł dwuletni areszt domowy, przysłano do Tomasza jego siostrę Marottę, ale również ona nie zdołała skłonić brata do opuszczenia zakonu. Sama zaś, poruszona skierowaną do niej przemową Akwinaty, wstąpiła pod jej wpływem do zakonu benedyktynek. 

Po studiach w Kolonii święty Tomasz przyjął święcenia kapłańskie. Następnie zaczął nauczać teologii na Sorbonie w Paryżu. Potem wykładał też nauki biblijne i „Sentencje” Piotra Lombarda. Po powrocie do Włoch został kaznodzieją. Prowadził również wykłady na papieskim dworze Urbana IV. Przebywał w klasztorze świętej Sabiny w Rzymie, domu generalnym zakonu dominikanów i jako papieski kaznodzieja – w Viterbo. Następnie ponownie udał się do Paryża, lecz po trzech latach powrócił do Włoch, gdzie wykładał w Neapolu. W tym samym czasie zobowiązany został przez kapitułę generalną do zorganizowania teologicznego studium generale dla zakonu, na które upatrzył sobie oczywiście Neapol. W 1274 r. papież Grzegorz X zaprosił go do Lyonu na sobór powszechny. Akwinata nie dotarł na obrady, ponieważ zmarł po krótkiej chorobie w drodze do Lyonu – 7 marca w cysterskim opactwie w Fossanuova. Po śmierci pochowano go w Tuluzie we Francji. 

Święty Tomasz z Akwinu stał się twórcą tomizmu. 11 kwietnia 1567 r. ogłoszono go doktorem Kościoła, zwanym również doctor angelicus („doktor anielski”). Ponadto ten teolog i filozof obwołany został 4 sierpnia 1880 r. przez papieża Leona XIII patronem szkół katolickich. Kanonizował go natomiast w Awinionie 18 lipca 1323 r. papież Jan XXII. Akwinata pozostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Najważniejszymi jego dziełami są: „Summa contra gentiles”, „Kwestie dysputowane”, „Komentarz do »Sentencji« Piotra Lombarda” oraz „Summa teologicznai komentarze do ksiąg biblijnych. Dziełem świętego Tomasza z Akwinu jest także słynny hymn „Zbliżam się w pokorze”. 

>>> Florencja: najstarszy wizerunek św. Tomasza z Akwinu

Fot. wikimediacommons/By Matteo Felice – This file comes from Gallica Digital Library and is available under the digital ID btv1b84470611/f7.item, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=87321325

Pochwała od samego Boga 

Sztuka ukazuje Akwinatę w dominikańskim habicie. Towarzyszy mu między innymi Jezus Chrystus w aureoli oraz anioł. Można też dostrzec w ikonografii świętego z Akwinu gołębia symbolizującego Boże natchnienie, pokorę, cichość i uduchowione życie. Liczne Tomaszowe atrybuty odnoszą się do jego pism i ich tworzenia, na przykład księga z piórem pisarskim. O tym, jak bardzo ceniono dzieła świętego Tomasza świadczy chociażby umieszczenie podczas soboru trydenckiego (lata 1545-1563) na ołtarzu obok Pisma Świętego „Summy teologicznej Akwinaty. Inne atrybuty nawiązują bezpośrednio do zawartości Tomaszowych pism: hierogram IHS wskazuje na szczególną wagę, jaką Akwinata przywiązywał do tajemnicy Jezusa Chrystusa ukrytego w Eucharystii, a różaniec do kultu maryjnego propagowanego przez świętego. Podobnie rzecz ma się z laską, za której pomocą święty Tomasz z Akwinu wyjaśniał omawiane przez siebie w pismach istnienie Boga. Tłumaczył mianowicie, że tak jak laska porusza się jedynie przez ruch ręki, tak z istnienia ruchu w świecie wynika istnienie poruszyciela, którym jest Bóg. Należy wskazać też na gwiazdę albo słońce nad głową lub na piersiach Akwinaty. Z jednej strony atrybut ten mówi o Boskiej inspiracji w twórczej pracy świętego Tomasza, a z drugiej odnosi się do doznanej przez niego mistycznej ekstazy, w której trakcie jego współbracia ujrzeli gwiazdę wpadającą przez okno do celi zbliżającego się do kresu ziemskiego życia Akwinaty, która na kilka chwil spoczęła na jego czole. Kielich z Hostią (lub monstrancja) ma również dwa znaczenia, czyli nawiązuje do Tomaszowych pism o Eucharystii oraz odnosi się do wizji, jakiej doświadczyli współbracia Akwinaty po jego śmierci. Ujrzeli oni Jezusa Chrystusa w promienistej aureoli, który, wskazując na dzieła świętego Tomasza, stwierdził: „Dobrze napisałeś o sakramencie Mojego Ciała”. Co więcej, to Akwinata jest autorem formularza mszy świętej na uroczystość Bożego Ciała. Jeszcze inny atrybut owego dominikanina stanowi model świątyni, jako że święty Tomasz z Akwinu to także doktor Kościoła będący „doktorem anielskim”, dlatego „towarzyszą” mu będące jego kolejnym atrybutem skrzydła.  

>>> Zbliżam się w pokorze – pieśń Tomasza z Akwinu [WIDEO]

O „bezcennej wartości” Akwinaty mówi nam również widniejący na jego piersiach rubin, gdyż klejnotem i światłem dla Kościoła ujrzał go w wizji jego współbrat. O Tomaszowej skromności świadczy natomiast znajdująca się u stóp dominikanina infuła. Święty Tomasz nie chciał bowiem przyjąć biskupiej godności, jaką zamierzał obdarzyć go papież Urban IV. Na koniec warto cofnąć się do młodości Akwinaty, przywołując ostatni z jego atrybutów, jakim jest lilia. Kwiat ten wiąże się mianowicie z pewnym wydarzeniem. Kiedy rodzina świętego po uzyskaniu informacji o planowanym przez niego wstąpieniu do klasztoru, uwięziwszy Akwinatę, sprowadziła do niego płatną nierządnicę, ten wpierw przepędził ją płonącą, wyjętą z kominka głownią, po czym klęcząc, prosił Boga o wytrwanie w cnocie. Wtedy ujrzał dwóch aniołów. Opasali go oni pasem czystości, zwanym po łacinie cingulum castitatis, dzięki któremu nie odczuwał już pokus cielesnych, dlatego i lilia jako symbol czystości spotykana jest w ikonografii świętego Tomasza z Akwinu. 

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze