Zbuduj swoje szczęście w mądry sposób
Szczęście to nie pogoń za wiatrem, to nie jakiś przypadek, który się komuś przytrafił. Szczęście można zbudować. W kilku krokach można sprawić, że znajdziesz się na drodze do szczęścia.
Nie skupiaj uwagi na tym, czego jeszcze nie ma
To prawda, że mądrość to praktyczne wykorzystanie wiedzy, także tego, czego nauczyliśmy się przez doświadczenie życiowe. Ale to nie wszystko.
Kiedy Weronika pokłóciła się z Agnieszką, całą noc martwiła się tym, co będzie, jeśli ona ją przekreśli? Jeśli już nie będzie chciała jej widzieć? Co będzie, jeśli nie znajdzie innych przyjaciół? Obmyślała plan, jak mogłaby to naprawić. Kiedy spotkały się po południu była wykończona i przerażona tym, jaka ewentualnie może być reakcja Agnieszki. A tymczasem Agnieszka już dawno zapomniała o kłótni i kiedy się spotkały, to po prostu jak gdyby nigdy nic zaczęła opowiadać o tym, że mają nowego pracownika w firmie i że jest strasznie podobny do jej kuzyna.
Na Uniwersytecie Harvarda przeprowadzono badania, z których wynika, że większość z nas stosuje w życiu pewien zgubny trick. Mamy wręcz niezwykłą zdolność do skupiania się na tym, co tak naprawdę się nie dzieje. Zamartwiamy się tym, „co by było gdyby” i „co będzie jeśli” zamiast być tu i teraz i po prostu przyjmować nadchodzące wydarzenia. I niekoniecznie od razu skupiać się na najczarniejszym scenariuszu.
Gdyby Weronika po prostu poczekała i zobaczyła reakcję Agnieszki, zamiast wymyślać czarne scenariusze, na pewno nie byłaby tak wykończona.
Eliminuj to, co szkodliwe
Nikt nie musi akceptować tego, co go niszczy. Szczęście to nie tylko zdobywanie i zbieranie dobrych doświadczeń, ale także umiejętność zostawiania tego, co szkodliwe albo chociażby bezużyteczne.
Oczywiście nie wszystko jest takie łatwe. Bo na początku trzeba rozróżnić w sobie to, co jest szkodliwe, od tego, co jest po prostu trudne. Jedno i drugie wymaga od nas wysiłku. Ale najlepiej można rozpoznać to po owocach, po tym, co zostaje w nas po takim zmaganiu. Jeśli jest to pustka, smutek, poczucie wykorzystania, bezradność i inne podobne uczucia, to z dużym prawdopodobieństwem jest to dla nas szkodliwe. A jeśli po wysiłku i zmierzeniu się z naprawdę trudnymi rzeczami zostaje w nas poczucie, że coś ukończyliśmy, zmieniliśmy, w jakiś sposób wzrośliśmy, wtedy najprawdopodobniej, chociaż było to trudne, to nie jest to dla nas szkodliwe.
>>>Modlitwa, która sprawi, że radość zagości w Twoim życiu
Szczęście to nie przypadek
Monika dostała dziś awans w pracy, po drodze nie było korków, szybko odebrała więc córkę z przedszkola i mogły razem świętować, jedząc ogromne lody. Czuła się naprawdę szczęśliwa. Ale szczęście to coś więcej niż to, co odczuwamy w danej chwili. Szczęśliwe chwile mogę się przydarzać także tym, który są nieszczęśliwi, i odwrotnie. Nieszczęśliwe momenty zdarzają się w życiu tych, którzy generalnie mówią o sobie, że są szczęśliwi.
Bywa, że czasem dopisuje nam szczęście, ale w większej części naszego życia jest to jednak zależne od nas samych, a dokładniej od decyzji, które podejmujemy na co dzień. Dlatego też tak ważne jest, by wyrobić w sobie nastawienie nie tyle pozytywne, co realistyczne – na to, co nas w życiu spotyka.
Fundamentem naszego szczęścia jest odpowiednio wysokie poczucie własnej wartości, niezależne od tego, co nam się w życiu przydarza. To poczucie wartości pomaga nam realistycznie ocenić sytuację i nie popadać, na przykład w poczucie, że jestem kimś beznadziejnym, bo coś nie wyszło mi tak, jak planowałam. Albo że nie jestem nic warta, bo inni mają czegoś mniej, a inni czegoś więcej, a ze mną zawsze jest coś nie w porządku. Bardzo pomaga także poznanie samego siebie, byśmy mogli stwierdzić, czego tak naprawdę potrzebujemy do szczęścia, co tak naprawdę nas cieszy i co sprawia, że nasze życie ma sens.
>>>Rozpocznij łańcuch dobra [WIDEO]
Wiedzieć, co jest warte uwagi
Aby wiedzieć, co jest warte uwagi, trzeba nadać poszczególnym rzeczom wartość. Oczywiście, nie chodzi o wartość materialną, ale o to, co w Twoim życiu jest tym, co sprawia, że jest ono dobre.
Może się zdarzyć, że będziesz miał duży problem z tym, by jednoznacznie stwierdzić, co jest dla Ciebie ważne. Dość często dzieje się tak dlatego, że boimy się, że inni nie będą nas lubili, że będą się czuli zawiedzeni. Nie chcemy się wybić z tłumu i stwierdzić, że my do szczęścia potrzebujemy cześć innego, czegoś więcej.
Czasami próbujemy podjąć jakieś decyzje. Kiedy coś nam się w życiu zawali, jesteśmy smutni, zestresowani, mamy wysoki poziom niepokoju. Powiedzmy sobie wprost – to nie jest dobry czas na takie ruchy. Trudno będzie nam wtedy ustalić, co się dla nas naprawdę liczy. Bo możemy stwierdzić, że nic. I jeszcze bardziej nas ta myśl pogrąży. Warto poczekać, aż emocje się uspokoją i wtedy w miarę realistycznie ocenić, co jest dla nas priorytetem. Pomoże to uniknąć błędów.
Zaakceptować to, czego zmienić nie mogę
Wujek Zbyszek zawsze kiedy wchodzi do kogoś do domu musi obejść całe mieszkanie, żeby zobaczyć „co słychać”. Nie ważne, że czasami jest komuś wstyd, że ma bałagan. Ciocia Krysia mówi tyle, że czasami trudno się przebić przez jej monolog. A babcie Irenka zawsze pokazuje na komórce zdjęcia robótek na drutach – swoje, swoich koleżanek i koleżanek koleżanek.
Niektórych na pewno denerwują takie zachowania. Ale czy warto tracić energię na denerwowanie się tym? Czy naprawdę szczęście bierze się z tego, że mielibyśmy wokół ludzi, który zawsze spełnialiby nasze oczekiwania? Po prostu oswój się z tym, że drugi człowiek ma inne nastawienie, inny sposób zachowania, inny sposób wyrażania emocji. Bez sensu jest kumulować w sobie emocje, zwłaszcza, gdy sytuacja naprawdę nie jest warta wojny domowej. Po prostu uznaj, że ludzie są tacy, jacy są.
>>>5 sposobów na jesienną chandrę
Szczęścia nie da się raz na zawsze zdobyć
Szczęście nie jest czymś, co da się złapać i mieć. Szczęście to droga. Co innego jest szczytem szczęścia dla nastolatki, co innego dla młodej kobiety, potem matki, a później seniorki. Szczęście jest konsekwencją naszych decyzji, zależy od tego, czym chcemy się karmić i od tego, co chcemy karmić. Jeśli chcemy karmić porażki negatywnymi słowami, emocjami – to będziemy nieszczęśliwi. Ale jeśli chcemy być szczęśliwi, to musimy naszemu życiu dostarczać odpowiednio budującego pożywienia.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |