Fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Przewodniczący francuskiego episkopatu: Kościół we Francji żyje, są na to dowody!

Kościół na Sekwaną jest pod wieloma względami zagubiony, jednak reaguje, co dowodzi, że żyje. Wskazuje na to przewodniczący francuskiego episkopatu.

Duchowny podkreślają, że w tym kraju dorasta pokolenie coraz bardziej odpowiedzialnych za Kościół ludzi świeckich, budujących swe życie na prawdziwej relacji z Chrystusem. Abp Éric de Moulins-Beaufort stwierdził, że mocna strona francuskiego katolicyzmu dała się zauważyć w ciągu minionych tygodni. Tysiące młodych ludzi w modlitewnym proteście domagało się przywrócenia mszy św. w kościołach, młodzi z oddaniem chronili też swych świątyń przed aktami wandalizmu i możliwością ataków ze strony islamskich terrorystów.

Nasza młodzież katolicka jest naprawdę wspaniała w swym zapale, poczuciu ubóstwa, w zamiłowaniu do modlitwy, zwłaszcza coraz popularniejszej adoracji i dość radykalnych wyborów życiowych. (abp Éric de Moulins-Beaufort)

fot. PAP/EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Przewodniczący francuskiego episkopatu zauważa, że choć nie zapełnia, tak jak kiedyś seminariów i nowicjatów, to obecna postawa obiecuje imponujące pokolenie świeckich. Duchowny wskazuje, że największym wyzwaniem stojącym przed Kościołem jest to, by wyzbył się postawy dominacji w społeczeństwie na rzecz posługi towarzyszenia ludziom ku Chrystusowi, do czego nawołuje papież. „Biskupi i kapłani najpierw muszą głosić Słowo Boże, dobrą nowinę o zbawieniu, następnie uświęcać się i ostatecznie rządzić, co nie polega jedynie na administrowaniu, ale prowadzeniu ludzi na Boże drogi” – podkreśla przewodniczący francuskiego episkopatu. Wskazuje zarazem, że jednym z owoców pogłębiania relacji ze Słowem Bożym i adoracji wśród francuskich katolików jest akcja wychodzenia na ulice i niesienia pomocy potrzebującym.

>>> Francja: kościół z freskiem w stylu street artu

abp Éric de Moulins-Beaufort, fot. Julien Spiewak, commons.wikimedia

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze