Tatry: ksiądz z Dzierżoniowa porażony piorunem na Giewoncie
– Właśnie wyszliśmy od ks. Jurka ze szpitala. Jest przytomny, choć poturbowany, trwają badania. Stan określają jako stabilny. Polecamy go dalszej modlitwie, jak i pozostałych poszkodowanych. Pozostałe osoby uczestniczące z nim w wyjeździe nie ucierpiały. Polecamy tez personel szpitala i wszystkich zaangażowanych w akcje ratunkowa, widzieliśmy ogrom ich pracy i wysiłku – napisano na jednym z portali społecznościowych.
Jak poinformował ks. Bartłomiej Łuczak, ks. Jerzy odniósł obrażenia przy schodzeniu z Giewontu. Był blisko miejsca, w które uderzył piorun.
>>> Zakopane: po burzy w Tatrach 9 osób nadal jest poszukiwanych
Jeden z kapłanów uczestniczących w Pieszej Pielgrzymki Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę, ks. Bartłomiej Łuczak relacjonuje, że od razu ruszył szturm modlitewny za ocalenie życia i powrót do zdrowia.
– Osoby, które wiedziały, co się wydarzyło, zaczęły przekazywać wiadomość na oficjalnym profilu pielgrzymki. Ks. Jerzy jest przewodnikiem Pieszej Pielgrzymki Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę, prowadzi grupę 2 Ziemi Dzierżoniowskiej, dlatego chcieliśmy, żeby inicjatywa modlitwy dotarła do wielu ludzi. Są przeprowadzane badania i modlimy się o powrót do zdrowia dla niego – dodaje kapłan.
Ks. Jerzy Kozłowski święcenia kapłańskie przyjął w 2015 roku w Świdnicy. Po święceniach pracował w parafii pw. św. Michała Archanioła w Mieroszowie. Obecnie jest wikariuszem w parafii pw. Maryi Matki Kościoła w Dzierżoniowie.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |