Miłosierdzie dla świata całego

Święta Zmartwychwstania Pańskiego i Niedziela Bożego Miłosierdzia uczą, że zamknięte drzwi czy duże odległości nie są dla Jezusa żadnym problemem. Wiara przezwycięża wszelkie trudności… również na Kubie.

Dni mijają jeden za drugim, bardzo szybko. Trochę już przyzwyczailiśmy się do ograniczeń i zakazów, wciąż te same wiadomości już tak nie przerażają… A w tym wszystkim jest… człowiek, a w człowieku cały świat.

Odkrywanie tajemnic świata fascynuje wielu ludzi, jednak już nie tak wielu naprawdę zagłębia się w tajemnicę poszczególnego człowieka, nie zgłębia jego wewnętrznego i zewnętrznego świata. To samo dotyczy i głębi Boga. Często prześlizgujemy się zaledwie po powierzchni.

Święto Bożego Miłosierdzia (i nie tylko) zawsze daje możliwość „zajrzenia” do Serca Jezusa. Zbawiciel nie tylko przyszedł do św. Faustyny, ale i uchylił – dosłownie – szaty, by pokazać jej swe serce otwarte, by wprowadzić ją w głębię miłosierdzia. Ważne jest to, że to doświadczenie nie stało się tylko spotkaniem prywatnym, ale, że – jak mówi nam tekst Koronki – jest dla wszystkich: „Miej miłosierdzie dla nas i całego świata”. W tej powszechności spotykamy się wszyscy, niezależnie od miejsca, w którym jesteśmy. Chwała Panu!

>>> „Bo kocham”. Niezwykła historia pewnej piosenki

Również na Kubie kult Bożego Miłosierdzia rozwija się. Coraz więcej osób szuka nadziei, wpatrując się w Boski wizerunek. W normalnych czasach w naszej parafii w każdą środę po mszy św. odmawiamy Koronkę do Bożego Miłosierdzia i jest to dzień, w którym, nie licząc niedzieli, przychodzi najwięcej osób do kościoła. W tym roku w niedzielną uroczystość kościół pomieścił tylko pięć osób. Była oczywiście Eucharystia i Koronka odmówiona wspólnie przez naszą małą grupkę. Tego dnia w kościele na adoracji zjawiło się też kilka osób więcej. Kościół jest otwarty przez większą część dnia, by dać okazję do prywatnej modlitwy, a wieczorem udzielane jest błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem – Boże, miej miłosierdzie dla nas i całego świata!

>>> Tanzania: afrykańskie sanktuarium Miłosierdzia Bożego

W sąsiedniej parafii, gdzie księża jakoś za bardzo nie są przekonani do tej formy pobożności, to sami świeccy przyszli i poprosili o spowiedź i możliwość, chociaż tego dnia, przyjęcia Komunii Św. Księża, choć nie do końca przekonani, wpuścili wiernych do środka i udzielili im sakramentów. A oni, gdy już byli w środku, odmówili też Koronkę do Bożego Miłosierdzia i rozważyli słowo Boże. Przypomina się historia z dnia zmartwychwstania, gdy Jezus przyszedł „mimo drzwi zamkniętych”. Tym razem zadziałało to odwrotnie – wierni dostali się do środka, pomimo zamkniętych drzwi. Alleluja!

>>> Święto Miłosierdzia Bożego – jedno z najmłodszych świąt w Kościele

Nie wszystko się da zrobić, ani wszystko po myśli Bożej, ani nie po ludzkiej. Mamy jednak świadomość, że jesteśmy w Bożych rękach, że Jego miłosierdzie rozlewa się na cały świat, i że z wiarą i nadzieją możemy każdego dnia otworzyć oczy i powiedzieć z głębi naszego serca: „Jezu ufam Tobie”. Amen!

Zobacz także