bp krzysztof włodarczyk

fot. kadr z materiały wideo kanału (Odnowa w Duchu Świętym RobertLloyd)

Bp Włodarczyk: potrzebny jest nam dach nad duszą

„Potrzebny jest nam również dach nad duszą” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk podczas uroczystości odpustowych w kościele św. Anny w Szubinie.

W świątyni, która została gruntownie odrestaurowana, modlili się kapłani, przedstawiciele władz, a także mieszkańcy miasta i gminy. – Wołamy o wstawiennictwo patronki miejsca – dodał bp, dziękując wszystkim za zaangażowanie w prace budowlane i konserwatorskie. – By pachniało tutaj Bogiem, potrzebna jest namodlenie tej wyjątkowej przestrzeni – mówił biskup Włodarczyk, zwracając uwagę na znaczenie wspólnoty, której centrum powinna stanowić Eucharystia.

Kościół św. Anny w Szubinie (zwany również kaplicą zakładową) – od powstania do połowy lat 90. XX wieku – związany był z zakładem poprawczym, jaki utworzono 3 sierpnia 1888 roku. Miejsce kultu służyło wychowankom do czasu wybuchu drugiej wojny światowej, kiedy Niemcy utworzyli na terenie zakładu obóz dla podoficerów i oficerów alianckich. Od 1966 roku komuniści zakazali odprawiania jakichkolwiek nabożeństw. Starania o przejęcie działki wraz z kościołem do parafii św. Andrzeja Boboli czynił w latach 90-tych XX wieku ówczesny proboszcz ks. Michał Kudłacik. Powstał nawet społeczny komitet ds. remontu.

>>> Góra św. Anny: 10 tys. osób uczestniczyło w uroczystościach odpustowych

Miejsce odzyskało swój blask po wieloletnim remoncie i modernizacji, przy wsparciu parafian, kiedy proboszczem był ks. Jacek Pawelczyk. – Wyrażamy wdzięczność za twoją obecność wśród nas, w tak bardzo ważnym dla nas dniu – powiedzieli mieszkańcy, zwracając się do biskupa. Świątynia ta powstała przy dużym zaangażowaniu wielu osób, którym dziękuję – podsumował proboszcz ks. Jacek Pawelczyk.

Uczestnicy mogli zapoznać się również z okolicznościową wystawą, prezentującą dzieje kościoła św. Anny. Została ona przygotowana przez Muzeum Ziemi Szubińskiej im. Zenona Erdmanna.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze