Bruce Springsteen: wszyscy jesteśmy w rękach Boga

Gdy słyszymy „Bruce Springsteen” każdy z nas zapewne nuci już w głowie piosenkę „Streets of Philadelphia”. Niegdyś idol nastolatek, dzisiaj uznany, światowy artysta, który wciąż jeździ na trasy koncertowe po całym świecie… nie wstydzi się swojej wiary w Boga. Dzisiaj obchodzi swoje 70-te urodziny.

Dorobek Bruce’a Springsteena to oczywiście nie tylko jeden hit (za który zresztą otrzymał Oskara w 1994 roku i nagrodę Grammy w 1995 roku). To artysta, który ma za sobą najlepsze płyty muzyczne rocka na świecie. W 2016 Barack Obama odznaczył go „Prezydenckim Medalem Wolności”. 

Przebaczenie

Podczas występu na Broadwayu, Bruce przyznał, że gdy miało mu się urodzić pierwsze dziecko, odwiedził go jego ojciec. Usiedli, jak mieli w zwyczaju przy piwie, gdy nagle jego ojciec powiedział mu: „Bruce, jesteś dla nas dobry”. Piosenkarz odparł, że owszem, stara się być dobry. Na to jego ojciec dodał: „Ja nie byłem dla ciebie dobry”. To był szok. Bruce zdał sobie sprawę z tego, że jego ojciec „przyznał to, co do tej pory nie podlegało przyznawaniu”. To właśnie były swoiste przeprosiny. I, jak przyznał artysta, „uwolnienie się od grzechów przodków”, a mówiąc inaczej, oddanie wolności jemu, synowi swojego ojca. – Na kilka dni przed tym, jak miałem zostać ojcem, odwiedził mnie mój własny ojciec, by ostrzec mnie przed błędami, które sam popełnił, które popełnili też jego ojcowie – przyznał Bruce. To był nowy początek ich relacji, nowa droga, jaką miał przejść Bruce. – To był najwspanialszy moment mojego życia z ojcem – przyznał piosenkarz.

>>> Muniek Staszczyk: najprościej dojść do relacji z Bogiem można w swojej słabości

Otoczony przez Boga

Bruce przyznał kiedyś, że dorastał tak naprawdę w obecności Pana Boga.

Dorastałem na Randolph Street wraz z młodszą o rok siostrą Virginią, rodzicami Adele i Douglasem, dziadkami Fredem i Alice i psem o imieniu Sal. Nieopodal był kościół katolicki, plebania, klasztor, gimnazjum św. Róży z Limy. Wszystko na wyciągnięcie ręki. Dlatego dosłownie dorastałem w otoczeniu Boga. Otoczony przez Boga i wszystkich moich krewnych.

Choć piosenkarz nie jest teraz praktykującym katolikiem, to przyznał, że przez chrzest stał się nim na zawsze. – Raz zostając katolikiem, jest się nim już zawsze – stwierdził kiedyś muzyk.

Napisał wiele utworów, nie tylko stricte o tematyce wiary (jak chociażby „Jesus Was an Only Son”, o relacji Maryi z Jezusem) doceniamy przez fanów „Secret Garden”. O. Adam Szustak OP w jednym z odcinków „Pachnidła” przywołał ten utwór, gdy mówił o interpretacji Pieśni nad Pieśniami w kontekście kobiecości.

(…) ona pozwoli ci wejść do swojego samochodu
aby pojeździć po okolicy
dopuści cię do tych części siebie
które powalą cię na ziemię
wpuści cię do swojego serca
jeśli masz młotek i imadło
ale do jej sekretnego ogrodu? (…)

W rękach Boga

Podczas nagrodzonego nagrodą Special Tony Awards występu na Broadwayu (występ można obejrzeć na Netfixie), przyznał, że Modlitwa Pańska jest dla niego bardzo ważna, kojarzy mu się z rodzicami i dzieciństwem. Choć nie powiedział tego wprost, przyznał, że Bóg kocha każdego z nas, ponieważ każdy z nas potrzebuje przebaczenia, każdy z nas jest w rękach Boga.

Zobacz także