Fot. PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO

Fundacja „Redemptoris Missio” zbiera pomoc medyczną na rzecz ofiar wojny w Ukrainie

Fundacja „Redemptoris Missio” gromadzi środki opatrunkowe na rzecz ofiar wojny w Ukrainie. Pomoc trafi pod Lwów a następnie rozwożona będzie do poszczególnych punktów na całej Ukrainie. Akcję koordynuje ks. Rafał Zborowski z Caritas Archidiecezji Lwowskiej.

– Staramy się tutaj na Ukrainie koordynować pomoc, jaka płynie z całej Europy, przede wszystkim z Polski, ale także i z innych krajów. Utworzyliśmy we Lwowie punkt przeładunkowy, w którym przyjmujemy pomoc humanitarną płynącą z zagranicy i rozsyłam ją – szczególnie na wschód, tam, gdzie odbywają się bezpośrednie działania wojenne. Stamtąd mamy sygnały, czego brakuje komu brakuje i jak pomóc.

>>> Poznań: zbiórka Caritas na śniadanie wielkanocne dla 900 potrzebujących

Dary zbierane na terenie całej Polski

Ksiądz zwraca się do darczyńców ze szczególną prośbą o lekarstwa ale też żywność z długim terminem przydatności do spożycia, w tym żywność dla dzieci. Pomoc humanitarna zebrana przez Fundację „Redemptoris Missio” trafi do Fundacji Semper Fidelis z Łańcuta na rzecz Archidiecezji Lwowskiej, która niesie pomoc wszystkim, niezależnie od ich wyznania, narodowości i przekonań. Dary po przepakowaniu na tiry trafią pod Lwów. Spod Lwowa pomoc przewożona jest tirami, samochodami dostawczymi, autami prywatnymi, a nawet pociągami według list zapotrzebowania, do jednostek i batalionów wojskowych, do szpitali w całej Ukrainie ponieważ ranni są rozmieszczani także w szpitalach na terenach nieobjętych działaniami wojennymi.

Świat zjednoczony z Ukrainą: protest w USA, pod ogrodzeniem Białego Domu. EPA/MICHAEL REYNOLDS

Z Fundacji Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio” tylko w zeszłym tygodniu wyruszyły już trzy transporty z pomocą medyczną organizowane wspólnie ze Stowarzyszeniem „Pomogę bo mogę”. Zawierały one gazy, bandaże, chusty trójkątne, stazy taktyczne, sprzęt medyczny i apteczki pierwszej pomocy. Pomoc trafiła do szpitali w Winnicy, Żytomierzu i we Lwowie.

W konflikcie za naszą wschodnią granicą giną i zostają ranni nie tylko sami żołnierze, ale również ludność cywilna. Używane w tej wojnie bomby kasetowe powodują ciężkie poparzenia, ich stosowanie zabronione jest przez Konwencję Genewską. Pociski te spadają na osiedla mieszkalne. Jak informuje ks. Rafał Zborowski w tej chwili bardzo potrzebne są zatem wszelkie środki medyczne służące leczeniu oparzeń, w tym specjalistyczne łóżka i materace. Tam gdzie trwają działania wojenne potrzebny jest asortyment pola walki, apteczki, środki do tamowania krwi, opatrunki.

Dary zbierane są na terenie całej Polski w szkołach, przedszkolach i rozmaitych instytucjach. Potrzebni są również wolontariusze do segregowania opatrunków.

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze