Komentarz do Ewangelii, 7 stycznia 2020
Z Ewangelii na dziś: „W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia”. (Łk 15, 1-6).
Bóg Cię szuka. Bóg mnie szuka. To ważne doświadczenie, że jesteśmy dla Niego ważni. Pozostawia owczarnie pod opieką pasterzy (ówcześni właściciele stad wynajmowali ludzi do tej pracy), a wyrusza niestrudzenie na peryferie świata, na nasze peryferie życia. Dobry to Bóg, który nie zniechęca się poszukiwaniami, a ciągle szuka nas tam, gdzie pomysły na życie, niekoniecznie najlepsze, nas zaprowadziły.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |