Bielsko-Biała: młoda pielęgniarka posłana na misję do Kamerunu
Agnieszka Nowak, młoda pielęgniarka z Bielska-Białej, w najbliższych dniach poleci na misje do Kamerunu. Podczas uroczystej Mszy św. 5 września w jej rodzinnej parafii św. Pawła Apostoła krzyż misyjny wręczył wolontariuszce bp Roman Pindel.
Bielszczanka będzie przez najbliższe 2 lata posługiwać w kameruńskim szpitalu misyjnym sióstr karmelitanek misjonarek. Hierarcha na początku liturgii zwrócił uwagę, że w krótkiej historii bielskiej wspólnoty parafialnej na os. Polskich Skrzydeł posłanie misyjne Agnieszki jest jednym z najważniejszych wydarzeń. „Po raz pierwszy wyrusza osoba z tej parafii na misje” – przypomniał biskup.
Wsparcie dla Kościoła
W homilii zwrócił uwagę, że budzenie i kładzenie fundamentu wiary zazwyczaj odbywa się w rodzinie, w wieku dziecięcym. Potem podczas lekcji religii lub w czasie kazań na Mszach człowiek uczy się porządkować lub uzasadniać wyznawaną wiarę.
„Ale są także osoby, które udają się do krajów, w których brakuje głosicieli Ewangelii, nie ma tam głoszenia wiary z pokolenia na pokolenie. Potrzebują takiego misyjnego wsparcia także młode Kościoły. Do krajów tych wyruszają osoby świeckie jako wolontariusze, dając świadectwo swej wiary, swego zaangażowania, miłości i miłosierdzia. Ci miejscowi, którzy ich tam widzą, muszą sobie zadać pytanie: dlaczego oni przybyli do nas?” – wskazał, akcentując, że nie jest to łatwe świadectwo.
„Otrzymująca dziś krzyż misyjny pani Agnieszka wyrusza z naszym mandatem. Powinniśmy być bardzo dumni, ale też zobowiązani do tego, by ją wspierać” – podkreślił.
>>> Pomoc medyczna z Polski do Kamerunu
Misjonarz – znak miłości Boga
W czasie obrzędu posłania na drogi misyjne biskup założył misjonarce na szyję poświęcony krzyż, a potem udzielił uroczystego błogosławieństwa.
Agnieszka Nowak, dziękując wszystkimi, którzy wspierali ją w podjętym postanowieniu o zaangażowaniu w misje, zwróciła uwagę, że misjonarz świecki ma być znakiem miłości Pana Boga w Kościele.
„Przede wszystkim przez działanie. Wyjeżdżam do placówki sióstr karmelitanek misjonarek, by tam pracować z chorymi” – zaznaczyła, wskazując, że prawdziwą inspiracją do podjęcia się tego dzieła były dla niej słowa z Ewangelii św. Mateusza: „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25,40).
„To są słowa, które mnie prowadzą i doprowadziły mnie do miejsca, w którym jestem. Każdego dnia proszę Pana Boga, abym jako misjonarka w każdym spotkanym człowieku mogła widzieć właśnie Jego, abym potrafiła być reprezentantem Kościoła w praktyce, tego, który idzie do ludzi” – zaznaczyła, dzieląc się swym spostrzeżeniem, że bycie medykiem to przede wszystkim towarzyszenie cierpiącemu człowiekowi. „Te moje modlitwy w środku nocy przy chorych to być może najpiękniejsze modlitwy w moim życiu” – dodała.
>>> Misjonarka z Zambii: po tlen jeździmy 350 kilometrów, bandaże robiliśmy ze starych prześcieradeł
Świeckie misjonarki
Wśród kapłanów celebrujących Eucharystię byli m.in. dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych w diecezji i bielsko-żywiecki referent ds. misji ks. Janusz Talik oraz dyrektor Centrum Formacji Misyjnej ks. Jan Fecko.
27 maja br. Agnieszka Nowak otrzymała w Centrum Formacji Misyjnej krzyż misyjny z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Salvatore Pennacchio.
Obok Agnieszki Nowak świeckimi misjonarkami z diecezji bielsko-żywieckiej są: mająca najdłuższy staż Zofia Kusy, posługująca w Brazylii, Gabriela Filonowicz, zaangażowana w pracę misyjną w Peru, oraz Aleksandra Grzbiela w Gwatemali.
Posłanie w Przeworsku
W czasie mszy świętej metropolita przemyski podkreślił, że w dzisiejszej perykopie ewangelii Pan Jezus uzdrawia głuchoniemego i należy zwrócić uwagę, że od tej pory on zaczyna „dobrze mówić”. – Jesteśmy wszyscy powołani do tego, aby dobrze mówić o Panu Bogu w różny sposób. Poprzez świadectwo życia mamy iść na cały świat głosić Ewangelię. Takie jest polecenie Chrystusa – zaznaczył arcybiskup.
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |