Selfie dla Stasia

Z okazji 450-lecia śmierci św. Stanisława Kostki tworzymy fotomozaikę naszego patrona ze zdjęć KSM-owiczów. Chcemy, by obraz powstał i był zaprezentowany podczas głównych obchodów 19 sierpnia w Rostkowie – piszą działacze Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży na swojej stronie.

Do akcji mogą włączyć się nie tylko członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, ale wszystkie osoby, którym bliska jest postać świętego Stanisława Kostki. Nadesłane selfie utworzą w efekcie portret świętego patrona stowarzyszenia. Obraz będzie zaprezentowany podczas głównych obchodów, które zaplanowane są na 19-go sierpnia.

„Będzie to nasze wotum – podziękowanie za opiekę świętego Stanisława Kostki. Chcemy, tak jak on, iść z odwagą przez życie i pokonywać własne słabości. Chcemy być w jego sercu i by on był w nas” – mówi Patryk Czech, przewodniczący Prezydium Krajowej Rady Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Zdjęcia można nadsyłać za pomocą formularza, który można znaleźć na stronie ksm.org.pl.

Rok Stanisława
25 grudnia 2017 roku zakończył się w Kościele w Polsce Rok św. Brata Alberta. Decyzją polskich biskupów rok 2018 będzie przeżywany pod szczególnym patronatem św. Stanisława Kostki (1550-68), patrona młodzieży, studentów, a także jezuickich nowicjuszy.

Wybór akurat tego świętego nie jest przypadkowy. 15 sierpnia 2018 r., w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przypadnie bowiem 450. rocznica śmierci młodego jezuity, który przeżył zaledwie 18 lat. Dlatego też należy „przypomnieć dzieło tego nadzwyczajnego młodego człowieka, pełnego ideałów, których nie porzucał z dnia na dzień, ale konsekwentnie je realizował” – motywował ten wybór abp Stanisław Gądecki, przewodniczący KEP i metropolita poznański. Watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów wyraziła zgodę nie tylko na obchody tego szczególnego roku, ale również na to, by św. Stanisław Kostka stał się ponownie głównym patronem diecezji płockiej, ponieważ pochodził on z Rostkowa, który leży na jej terenie.

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze