Magdalena Wolińska-Riedi Zdarzyło się w Watykanie

fot. Maciej Kluczka

„Zdarzyło się w Watykanie”, czyli Magdalena Wolińska-Riedi o nieznanych historiach zza Spiżowej Bramy

To kolejna książka o Watykanie Jana Pawła II. Mimo że książek, filmów i innych publikacji na ten temat było już wiele, to takiej książki jeszcze nie było. Naprawdę. To świadectwo dziesięciu osób, które pracowały w Watykanie i które osobiście zna Magdalena Wolińska-Riedi (wieloletnia korespondentka TVP z Rzymu i Watykanu).

Spóźniony Wojtyła

I to dzięki tym bliskim, watykańskim znajomościom udało się namówić do zwierzeń m.in. Valentino (kierowcę papieża) i Luciano (który obsługiwał papieską windę). Z nim właśnie związane jest wydarzenie, które mogło zmienić bieg historii i to historii całego Kościoła! Z książki dowiadujemy się, że gdyby nie ten człowiek, to Karol Wojtyła mógłby nie zostać papieżem. To właśnie Luciano w 1978 r. zamykał drzwi (a lepiej powiedzieć – wrota) prowadzące do Pałacu Arcybiskupiego, gdzie kardynałowie zbierali się na konklawe. Gdyby zrobił to punktualnie, to spóźniony krakowski biskup nie wszedłby do środka. Luciano już miał ryglować ostatnie wejście, gdy nagle wbiegł kard. Wojtyła. Gość z Polski – w swoim zresztą stylu – zażartował: „No jak to, nie wpuścicie przyszłego papieża?!”.

Zdarzyło się w Watykanie Magdalena Wolińska - Riedi

fot. Maciej Kluczka

Magdalena z sąsiedztwa

Poprzednia książka Wolińskiej-Riedi – „Kobieta w Watykanie” – była jej osobistą opowieścią o tym, jak żyje się w najmniejszym państwie świata. Z kolei „Zdarzyło się w Watykanie. Nieznane historie zza Spiżowej Bramy” to zapis historii ludzi, którzy sporą część swojego życia spędzili w Watykanie. Jak przyznaje autorka, praca nad książką była zarówno łatwa, jak i trudna. Największą trudnością było przekonanie bohaterów do tego, by chcieli mówić, by chcieli publicznie opowiedzieć o swoich doświadczeniach pracy u boku Ojca Świętego. Przy niektórych osobach autorka musiała się nieco dłużej „nachodzić”, miała jednak pewne asy w rękawie… Przede wszytskim dobrze się z nimi znała; nie była dla nich dziennikarką, reporterką, ale Magdaleną z sąsiedztwa. Poza tym przekonało ich tez to, że pontyfikat Jana Pawła II to już historia, więc ich opowieści nie dotyczą bieżących spraw toczących się za Spiżową Bramą.

>>> Magdalena Wolińska-Riedi opowiada o nietypowym spotkaniu z Franciszkiem

fot. unsplash

Faktem bardzo sprzyjającym było to, że te historie pisało samo życie, życie pod żółto-białą flagą Stolicy Apostolskiej. – Trzeba było je tylko uchwycić i przelać na papier – mówi autorka. Magdalena Wolińska-Riedi była przekonana, że o życiu w Watykanie za czasów Jana Pawła II wie praktycznie wszystko. Jednak rozmowy z mieszkańcami Watykanu kilka razy ją mocno zaskoczyły.

Przekonanie bohaterów mojej książki do rozmowy nie było łatwe. Wszyscy oni są bardzo skromni, to osoby, które za murami Watykanu przepracowały 30 czy nawet 40 lat. Pozostali w cieniu, a teraz z tego cienia wychodzą, ale robią to bardzo subtelnie. (Magdalena Wolińska-Riedi)

Spotkania na dachu

W książce znajdziemy historie bardziej znane (jak te o „potajemnych” wypadach papieża w góry), jak i mniej znane. Ogrodnik papieski opowiedział o tym, jak to papież miał w zwyczaju – najczęściej po śniadaniu – wychodzić na dach Pałacu Apostolskiego. Chciał wtedy, jeszcze przed serią spotkań i innych zadań, spojrzeć na Rzym, odetchnąć, chwilę się pomodlić i oczywiście porozmawiać z ogrodnikiem. „Jan Paweł II był mi bliższy niż tata. Pojawiał się za moimi plecami prawie codziennie” – wspomina Giuseppe. O papieskich ogrodach, których wygląd zmienia się gruntownie za każdym razem, kiedy wybierany jest nowy papież, wie wszystko. Walorem książki są archiwalne zdjęcia z prywatnych zbiorów bohaterów książki, nigdzie wcześniej nie publikowane.

Zdarzyło się w Watykanie Magdalena Wolińska - Riedi

Magdalena Wolińska-Riedi podczas prezentacji książki w Domu Arcybiskupów Warszawskich, fot. Maciej Kluczka

Siadając do rozmów z bohaterami książki byłam przekonana, że Watykan znam naprawdę dobrze, bo spędziłam tam kilkanaście lat. Studiowałam wtedy historię Kościoła, więc miałam też pewną wiedzę merytoryczną, która dopełniała tę znajomość watykańskiej rzeczywistości. Tymczasem oni otwierali przede mną obszary, o których nie miałam pojęcia. (Magdalena Wolińska-Riedi)

Mortadela i książki

Wróćmy do Luciano. W książce „Zdarzyło się w Watykanie” opowiada, że gdy w ostatnich latach życia papież jeździł windą, a często nie miał już wtedy sił na rozmowę, bywało, że laską postukał go po bucie. Chciał wtedy dać znać, że o nim pamięta, myśli, że się nim interesuje. – To był człowiek, kapłan zainteresowany drugim człowiekiem. Nawet jeśli niekiedy ograniczało się to do jednego zdania czy gestu – mówi Magdalena Wolińska-Riedi. Skarbnicą ciekawych historii o Janie Pawle jest oczywiście też jego kierowca. Kierowcy zawsze wiedzą i widzą dużo, z czego korzystać starają się dziennikarze próbujący opisać życie znanych ludzi, których ci kierowcy wożą. Przeważnie to zadanie jest bardzo trudne do zrealizowania, ale Magdalenie Wolińskiej-Riedi to się udało! W jej książce usłyszymy Valentino; nie był to „oficjalny” kierowca Ojca Świętego. Należał on do tzw. „piątki najwierniejszych” żandarmów. To on z Massimo, Egildo, Gianluca i Claudio organizował wtorkowe wypady na łono natury i to on wtedy prowadził samochód. Po papieża przyjeżdżał swoim prywatnym, by nie wzbudzać podejrzeń Gwardii Szwajcarskiej (na terenie Watykanie) i mieszkańców Rzymu (wtedy, gdy już wyjeżdżali za granice Stolicy Apostolskiej). W książce Valentino wspomina ognisko w górach, przy którym wieczór spędzało w sumie osiem osób. Dla papieża był przygotowany osobny posiłek, jednak Jan Paweł poczuł zapach mortadeli i dołączył do żandarmów, by zjeść razem z nimi. Kierowca wspomina też nieprzeciętny intelekt papieża Polaka. Gdy Jan Paweł II siedział obok niego w samochodzie, to podczas podróży potrafił czytać trzy książki – i to w trzech różnych językach!

Zdarzyło się w Watykanie Magdalena Wolińska - Riedi

fot. Maciej Kluczka

– Chcę prowadzić czytelnika za Spiżową Bramę w towarzystwie dziesięciu bohaterów. Czas ich pracy w Watykanie to był okres niezwykły dla Kościoła i historii całego świata. Aż trzeba było to spisać – mówi dziennikarka i pisarka Magdalena Wolińska-Riedi. Jej książka (Wydawnictwo Znak) jest już w księgarniach.

Zdarzyło się w Watykanie...

Autorka „Zdarzyło się w Watykanie”, fot. Maciej Kluczka

>>> „Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II” i niepublikowane do tej pory zdjęcia

Wybrane dla Ciebie

Czytałeś? Wesprzyj nas!

Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!

Zobacz także
Wasze komentarze