Uganda. Konsekracja i biegi [MISYJNE DROGI]

W tygodniu poprzedzającym uroczystość odbyło się wielkie sprzątanie, bo św. Franciszek jest patronem wszelkich ruchów i inicjatyw ekologicznych.

W ostatnich latach na naszej misji w Ugandzie niemal co roku, z Bożą i ludzką pomocą, udaje się otworzyć nowy obiekt – kościół, szpital czy szkołę – by lepiej służyć ludziom. Tak samo stało się i w minionym, 2019 roku. 3 listopada miała miejsce konsekracja nowego kościoła w naszej misji w miejscowości Matugga. Głównym celebransem i konsekratorem kościoła był pasterz archidiecezji Kampala abp Kyprian Kizito Lwanga. Niemal dziesięć lat poszukiwania funduszy, pracy, poświęceń i modlitwy dały wspaniały efekt w postaci dokończonej budowy i uroczystej konsekracji. Przygotowania do tego wydarzenia trwały prawie rok. Dwa miesiące przed tą uroczystością miały miejsce intensywne duchowe i materialne przygotowania. Zorganizowano m.in. rekolekcje parafialne, których myślą przewodnią były słowa z 1. Listu do Koryntian „wy jesteście świątynią Ducha Świętego” (1 Kor 6,19). Wydarzenie promowaliśmy też w mediach katolickich. Dwa tygodnie przed konsekracją, na terenie parafii, odbyły się biegi. Najmłodszy uczestnik miał 5, a najstarszy 80 lat. Biegano na 3 dystansach: 1, 3 i 5 km. Każdy mógł spróbować swoich sił i możliwości. Dzień konsekracji kościoła był równocześnie odpustem parafialnym ku czci św. Franciszka z Asyżu, który przenieśliśmy z października. W tygodniu poprzedzającym uroczystość odbyło się wielkie sprzątanie, bo św. Franciszek jest patronem wszelkich ruchów i inicjatyw ekologicznych. We współpracy ze szkołami i lokalną władzą samorządową parafianie włączyli się w uporządkowanie i sprzątanie ulic naszego miasteczka. W parafii Matugga od lat działa grupa medyków; lekarzy, pielęgniarek i innych pracowników służby zdrowia, którzy, w imieniu parafii, służą pomocą najuboższym mieszkańcom naszego regionu. Również tym razem zorganizowali w naszym franciszkańskim szpitalu Wanda Health Center darmowe badania, doradztwo, szkolenia i możliwość oddania najcenniejszego lekarstwa, czyli krwi.

Msza św. trwała ok. trzech godzin. Po liturgii na zewnątrz kościoła została przygotowana scena i namioty. Odbywały się przedstawienia i koncerty lokalnych artystów. W uroczystości wzięło udział ok. 3 tysięcy osób. Dla wszystkich przygotowano posiłek, to zawsze największy koszt organizowania takiej uroczystości. W naszym plemieniu Buganda mają powiedzenie, że jeżeli gospodarz cię czymś nie poczęstuje, to już do niego nie wracaj. Mimo pory deszczowej niedziela konsekracyjna była słoneczna, co też było wyraźnym znakiem Opatrzności Bożej. Częste i mocne opady deszczu mogą zdezorganizować przebieg uroczystości, szczególnie na nowo otwartej przestrzeni. Jako franciszkańscy misjonarze jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy przyczynili się do budowy naszego parafialnego kościoła w Matugga. Trudno wszystkich wymienić, bo to dosłownie są tysiące osób z różnych krajów. Wierni w Ugandzie są bardzo ofiarni, jeżeli chodzi o wsparcie działalności Kościoła. Jednak przy swoich dochodach nie byliby w stanie wybudować takiego kościoła. Niemal 80% funduszy na budowę świątyni pochodziło z zewnątrz, od różnych ofiarodawców. Niech Pan Wam wszystkim wynagrodzi za Wasze hojne serce. Z naszej strony obiecujemy wdzięczną modlitwę.

>>>Tekst pochodzi z „Misyjnych Dróg”. Wykup prenumeratę<<<

Korea Południowa. Cud solidarności [MISYJNE DROGI]

Kanada. Ewangelizacyjna obecność [MISYJNE DROGI]

Kamerun. Spotkanie polskich misjonarzy [MISYJNE DROGI]

Misjonarz o akcji „Misjonarz na Post”: dzięki Wam jesteśmy w stanie kontynuować misję Kościoła 

Kamerun. Blachy na dachy [MISYJNE DROGI]

Panama. Wielka cisza [MISYJNE DROGI]