Czy muzułmanie wierzą w tego samego Boga co chrześcijanie?
Coraz częściej pojawiają się opinie, że muzułmanie wierzą w tego samego Boga co chrześcijanie. To zapewne efekt modernizmu, nazywanego sumą wszystkich herezji. Przy tym pada zawsze argument deklaracji „Nostra aetate”. Tymczasem chrześcijaństwo istnieje od prawie dwóch tysięcy lat, nie zaczęło się po Vaticanum II. Sama zaś deklaracja nie mówi, że muzułmanie wierzą w tego samego Boga, lecz w „jedynego Boga” – uważa Piotr Jakubiec, jest to głos w dyskusji na naszych łamach.
Należy porównać Boga w Trójcy Jedynego z Allahem, aby wyciągnąć stosowne wnioski.
Pozornie znajdziemy pewne elementy łączące Koran z Pismem Świętym, ale tylko pozornie.
Przykładowo muzułmanie twierdzą, iż szanują Jezusa jako proroka. Ale czy koraniczny Isa ma coś wspólnego z Jezusem Chrystusem (po arabsku: Yasu al-Masih يسوع المسيح)? Otóż:
– Isa nie jest Synem Allaha;
– Isa nie jest Allahem;
– Isa nie został ukrzyżowany;
– Isa nie zmartwychwstał;
– Isa nie odkupił grzechów.
Podobnie wygląda sytuacja, gdy porównamy koranicznego Musę z Mojżeszem, Ibrahima z Abrahamem, Miriam z Maryją – Matką Boską. Przykładowo koraniczny Ibrahim nie był żydem, lecz hanifem. Tutaj można wspomnieć, że prawdopodobnymi źródłami powyższego może być według niektórych badaczy sekta ebionicka (nazarejska).
Relacja z Bogiem
Relacja chrześcijan z Bogiem to relacja dzieci z Ojcem. Świadczy o tym choćby Modlitwa Pańska. Islam to poddanie się woli Allaha, a sami muzułmanie określają się często niewolnikami Allaha.
„Wierzysz, że jest jeden Bóg? Słusznie czynisz – lecz także i złe duchy wierzą i drżą” (Jk 2, 19)
Porównanie doktryn
Jeśli porównamy doktryny, zauważymy, że islam stoi w kontrze do chrześcijaństwa. Wiara chrześcijan w Trójcę i bóstwo Jezusa Chrystusa to szirk, najgorszy czyn według islamu:
„Zaprawdę, Allah nie przebacza tym, którzy Jemu dodają współtowarzyszy, podczas gdy On przebacza, komu chce, mniejsze grzechy. A kto dodaje Allahowi współtowarzyszy, ten wymyślił grzech ogromny.” (Koran 4:48)
W surze 18. (Al-Khaf), którą muzułmanie recytują podczas piątkowych modłów, jest taki fragment:
I aby ostrzegała tych, którzy mówią: „Bóg wziął Sobie syna”. Ani oni nie posiadają o tym wiedzy, ani ich ojcowie. To słowo wielkiej wagi, które wychodzi z ich ust! Oni głoszą jedynie kłamstwo!
„Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: «To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie, Jego słuchajcie!»” (Mt 17,5). „Każdy, kto nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca” (1 J 2, 23).
Słowa Jezusa Chrystusa nie pozostawiają wątpliwości: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie” (J 14,6). „Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie” (J 14,11). „Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28,19-20).
Porównujmy dalej
Islam zezwala na wielożeństwo, rozwody, niewolnictwo seksualne, aborcję. To sprzeczne z podstawowymi zasadami chrześcijaństwa. Z islamem nierozerwalnie związany jest szariat, który również stanowi zaprzeczenie chrześcijaństwa. Widzimy zatem opozycyjny charakter tych dwóch religii.
Przyjmując, że muzułmanie wierzą w tego samego Boga, musimy przyjąć, że Mahomet jest prorokiem tego samego Boga, a Koran jest Słowem Bożym. A tego przecież nie możemy zrobić bez odrzucenia podstaw wiary chrześcijańskiej. Taki synkretyzm oznacza koniec chrześcijaństwa.
Objawienie dla chrześcijan to Ewangelia i Jezus Chrystus. Stary Testament jest przygotowaniem na przyjście Mesjasza. Dobitnie mówi o tym szczególnie Izajasz. Jak wiemy, Żydzi odrzucili Jezusa i doprowadzili do Jego śmierci. Pascha (ofiara) się spełniła, a Jezus zmartwychwstał. W ten sposób wypełniło się przymierze. Wraz z Jezusem zostało zawarte nowe przymierze z ludźmi, którzy uwierzą w Jezusa Chrystusa, przyjmą chrzest i wypełnią Jego nakazy. Islam staje pomiędzy i zawiera pewne elementy zbliżone do judaizmu, np. obrzezanie czy restrykcje żywieniowe. Aczkolwiek np. spożycie mięsa wielbłądziego jest sprzeczne z zakazem wyrażonym w Księdze Powtórzonego Prawa (Pwt 14).
Ten sam Bóg?
Skoro islam staje w kontrze wobec chrześcijaństwa i kwestionuje jego podstawy, to czy muzułmanie wierzą w tego samego Boga?
Były muzułmanin, Ali Sina, objaśnił to następująco: „Wielu ludzi daje się oszukać, że chrześcijanie i muzułmanie czczą tego samego Boga. Prezydent USA i prezydent Meksyku to nie ta sama osoba, chociaż obaj są nazywani prezydentami.”
Jakim objawieniem ma być dla chrześcijan Koran, który zaprzecza prawdom wiary? Jakim prorokiem ma być dla chrześcijan Mahomet, biorąc pod uwagę jego biografię i poglądy?
Nie wolno zapominać opinii świętych Kościoła na ten temat. Jan Damasceński, święci męczennicy z Kordoby z Eulogiuszem na czele, Tomasz z Akwinu, Jan Bosko jasno wyrażali się o islamie.
Należy także przywołać Katechizm Kościoła Katolickiego.
III. Chrystus Jezus – „Pośrednik i Pełnia całego Objawienia” (32)
Bóg powiedział wszystko w swoim Słowie
65 „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna” (Hbr 1, 1-2). Chrystus, Syn Boży, który stał się człowiekiem, jest jedynym, doskonałym i ostatecznym Słowem Ojca. W Nim powiedział On wszystko i nie będzie już innego słowa oprócz Niego. Obok wielu innych doskonale to wyraża św. Jan od Krzyża, komentując Hbr 1, 1-2:
„Od kiedy Bóg dał nam swego Syna, który jest Jego jedynym Słowem, nie ma innych słów do dania nam. Przez to jedno Słowo powiedział nam wszystko naraz i nie ma już nic więcej do przekazania… To bowiem, o czym częściowo mówił dawniej przez proroków, wypowiedział już całkowicie, dając nam swego Syna. Jeśli więc dzisiaj ktoś chciałby Go jeszcze pytać lub pragnąłby jakichś wizji lub objawień, nie tylko postępowałby błędnie, lecz także obrażałby Boga, nie mając oczu utkwionych jedynie w Chrystusa, szukając innych rzeczy lub nowości” (33).
Nie będzie innego objawienia
Ekonomia chrześcijańska, jako nowe i ostateczne przymierze, nigdy nie ustanie i nie należy się już spodziewać żadnego nowego objawienia publicznego przed chwalebnym ukazaniem się Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Chociaż jednak Objawienie zostało już zakończone, to nie jest jeszcze całkowicie wyjaśnione; zadaniem wiary chrześcijańskiej w ciągu wieków będzie stopniowe wnikanie w jego znaczenie.
W historii zdarzały się tak zwane objawienia prywatne. Niektóre z nich zostały uznane przez autorytet Kościoła. Nie należą one jednak do depozytu wiary. Ich rolą nie jest „ulepszanie” czy „uzupełnianie” ostatecznego Objawienia Chrystusa, lecz pomoc w pełniejszym przeżywaniu go w jakiejś epoce historycznej. Zmysł wiary wiernych, kierowany przez Urząd Nauczycielski Kościoła, umie rozróżniać i przyjmować to, co w tych objawieniach stanowi autentyczne wezwanie Chrystusa lub świętych skierowane do Kościoła.
Wiara chrześcijańska nie może przyjąć „objawień” zmierzających do przekroczenia czy poprawienia Objawienia, którego Chrystus jest wypełnieniem. Chodzi w tym wypadku o pewne religie niechrześcijańskie, a także o pewne ostatnio powstałe sekty, które opierają się na takich „objawieniach”.
„Słowo Boże, które jest mocą Bożą ku zbawieniu każdego wierzącego, w pismach Nowego Testamentu znamienitym sposobem jest uobecnione i okazuje swoją siłę”. Pisma te przekazują nam ostateczną prawdę Objawienia Bożego. Ich centralnym przedmiotem jest Jezus Chrystus, wcielony Syn Boży, Jego czyny, Jego nauczanie, Jego męka i Jego zmartwychwstanie, a także początki Jego Kościoła pod działaniem Ducha Świętego (KKK 66, 67 i 124).
Zatem Allah, który przemówił przez Mahometa, a jego słowa są zawarte w Koranie, nie może być Bogiem chrześcijan. Bóg przecież nie zmienia zdania i nie cofa ani nie koryguje objawienia.
Od początku chrześcijanie są dyskryminowani, a nawet prześladowani przez muzułmanów. To wynik doktryny islamskiej.
„Zwalczajcie tych, którzy nie wierzą w Allaha i w Dzień Ostatni, który nie zakazują tego, co zakazał Allah i Jego Posłaniec, i nie poddają się religii prawdy – spośród tych, którym została dana Księga – dopóki oni nie zapłacą daniny własną ręką i nie zostaną upokorzeni” (Koran 9:29).
„Żydzi powiedzieli: Uzajr jest synem Allaha. A chrześcijanie powiedzieli: Mesjasz jest synem Allaha. Takie są słowa wypowiedziane ich ustami. Oni naśladują słowa tych, którzy przedtem nie wierzyli. Niech zwalczy ich Allah! Jakże oni są przewrotni!” (Koran 9:30).
„Zaprawdę, ci, którzy nie uwierzą, spośród ludzi Księgi i bałwochwalcy, będą w ogniu Gehenny, gdzie będą przebywać na wieki. Oni są najgorsi ze stworzeń!” (Koran 98:6).
Czy powyższe, wrogie zdania, pochodzą od tego samego Boga, którego wyznają chrześcijanie? A komentarze koraniczne (tafsiry) są jeszcze bardziej złowrogie.
Na koniec warto sięgnąć do opinii ekspertów:
Ks. Samir: Islam nie jest religią pokoju
Mahoment kradł i napadał, a Koran stawia go za wzór
Ks. Tomasz Jaklewicz: Czy wierzymy w tego samego Boga?
************************************************************
Niniejszy tekst jest polemiką z wcześniejszymi artykułami, które ukazywały się na naszym portalu:
Allah i Bóg – jedno imię Boga
Islam religią miłosierdzia Bożego
Zabijanie innych ludzi to nie islam
Dzień islamu – szansa czy przeszkoda?
Oficjalne wypowiedzi Kościoła katolickiego na temat islamu
Chrześcijaństwo i islam. Czy dialog jest możliwy?
Chrześcijaństwo i isalm. Czy dialog jest możliwy? #2
Chrześcijaństwo i islam. Czy dialog jest możliwy? #3
Chrześcijaństwo i islam. Czy dialog jest możliwy? #4
Wybrane dla Ciebie
Czytałeś? Wesprzyj nas!
Działamy także dzięki Waszej pomocy. Wesprzyj działalność ewangelizacyjną naszej redakcji!
Zobacz także |
Wasze komentarze |